Koronawirus utrudnia naukę na Podkarpaciu. „Nie ma mowy o żadnym  szkolnym lockdownie”

i

Autor: Pixabay

Koronawirus utrudnia naukę na Podkarpaciu. „Nie ma mowy o żadnym szkolnym lockdownie”

2021-11-23 13:13

W przypadku, gdy koronawirusem zarazi się uczeń, na kwarantannę trafia również reszta klasy do której chodzi i przez cały okres izolacji cała klasa musi uczyć się z domu. Aktualnie taka sytuacja panuje w 115 szkołach w województwie - na razie nie ma mowy o całkowitym powrocie nauki zdalnej - mówi podkarpacka kurator oświaty.

Sytuacja z zakażeniami koronawirusem na Podkarpaciu jest cały czas. Tylko dzisiaj mamy prawie 900 kolejnych zakażeń. Wiele z tych zakażonych osób to uczniowie, którzy w przypadku pozytywnego wyniku testu trafiają na przymusową izolację. Razem z uczniem na kwarantannę trafia cała klasa, która przez okres izolacji uczy się z domu, reszta uczniów w szkole normalnie chodzi na lekcje. Taka sytuacja panuje aktualnie w 115 szkołach na Podkarpaciu.

CZYTAJ TAKŻE: Znamy program Świątecznego Miasteczka! Co będzie się działo? [LISTA]

Rekomendowane są zajęcia stacjonarne

Ze strony Ministerstwa Edukacji nie słychać żadnych przesłanek o powrocie całkowej nauki zdalnej. Wbrew przeciwnie.

- Jest nawet taka rekomendacja, żeby Ci uczniowie, którzy nie przebywają na kwarantannie i nie są na izolacji domowej mogli realizować zajęcia np. pozalekcyjne albo stacjonarne w szkole. Absolutnie nie ma mowy o żadnym szkolnym lockdownie – tłumaczy Małgorzata Rauch, podkarpacka kurator oświaty.

Przypomnijmy, na Podkarpaciu jest ponad 3,5 tys szkół i placówek oświatowych.

W Rzeszowie robi się świątecznie! Na Rynku stawiają bożonarodzeniowe drzewko