Wspomnienia

Żłobki z przeszłości. Zobacz, jak dawniej wyglądały te placówki. Te zdjęcia mają swój urok! [GALERIA]

Współczesne żłobki w niczym nie przypominają tych sprzed kilku dekad. Dzisiaj rodzice maluchów mają do wyboru tysiące placówek, dlatego kierują się opiniami na temat konkretnych miejsc i z reguły wybierają te żłobki, gdzie są kreatywne zajęcia, a dodatkowo sprawdzają posiłki, które są serwowane ich dzieciom. A jak było kiedyś?

Po II wojnie światowej sprawa opieki nad najmłodszymi dziećmi i umożliwienie pracy zawodowej rodziców, stała się niezwykle istotna w polityce państwa ówczesnego ustroju. Jak funkcjonowała praca żłobków? Szczegóły w artykule.

Żłobki tygodniowe i dzienne

W Polsce Ludowej istniały różne rodzaje żłobków. Żłobki dzienne, jak sama nazwa wskazuje, zapewniały opiekę nad dziećmi, podczas pracy rodziców w ciągu dnia. Z reguły funkcjonowały przez 9, 10 lub 12 godzin. Z kolei po południu lub pod wieczór dzieci były codziennie odbierane przez rodziców.

Jednak istniała też druga forma takich placówek. Mowa o żłobkach tygodniowych, które były zakładami zamkniętymi. Co oznacza, że maluchy przebywały w nich bez przerwy cały tydzień! Wyjątkiem były święta i niedziela. Do żłobka tygodniowego były przyjmowane dzieci dopiero powyżej 6. miesiąca życia. - Było to rozwiązanie dla dzieci matek samotnych, dojeżdżających do pracy z miejscowości niemających żłobków, dzieci matek pracujących na zmiany, a także tych, które oprócz wykonywania pracy zawodowej kształciły się - wyjaśnia Ewelina Świdrak w artykule "Funkcje żłobków polskich od zakończenia II wojny światowej do początków XXI wieku na przykładzie żłobków lubelskich".

Jednak przez wzgląd na więź matki z dzieckiem, a także przez wyniki nielicznych badań, które były prowadzone w Instytucie Matki i Dziecka w Warszawie, wykazano że dzieci mogą doznawać zaburzeń zachowania podczas adaptacji, poprzez rozłąkę. Dlatego żłobki tygodniowe został zlikwidowane i przekształcone na żłobki dzienne w latach 80. ubiegłego wieku.

Opiekunki w żłobkach nosiły fartuchy, czepki i obuwie profilaktyczne

W czasach Polski Ludowej bardzo dbano o zdrowie. Dlatego opiekunki w żłobkach były zobowiązane do noszenia odzieży ochronnej w postaci fartucha lub sukienki, a także czepka i obuwia profilaktycznego. Nie dziwi więc fakt, że na fotografiach przypominają nam pielęgniarki, jednak co ciekawe, często miały wykształcenie pielęgniarskie. Opiekunki w tamtejszych żłobkach, formalnie były pracownikami służby zdrowia. Pozostały personel stanowiły kierowniczka żłobka, psycholog, salowe, kucharki. 

W czasach PRL do żłobków zatrudniano... dietetyczki!

W czasach PRL przywiązywano uwagę do zdrowego odżywiania w żłobkach. Tym samym rodzice nie musieli przekazywać osobom organizującym żywienie części przydzielonych im kart zaopatrzenia - wyjaśnia Ewelina Świdrak. W żłobkach zatrudniano dietetyczki, które zajmowały się układaniem jadłospisu, starając się by serwowane dania  były pełnowartościowe.

Sprawdźcie naszą galerię żłobków z dawnych lat!