W Polsce będzie chłodniej i deszczowo. Nie zabraknie burz

i

Autor: pixabay.com/FelixMittermeier

POGODA

Załamanie pogody. Nadchodzą dwie fale ulewnych opadów, będą burze i zrobi się chłodniej. Możliwe przymrozki

2023-05-15 8:49

Po ciepłym i pogodnym weekendzie nadchodzi załamanie pogody. W całym kraju zrobi się chłodniej, a zachmurzeniu będą towarzyszyły opady. I to obfite. Miejscami w kilka dni spadnie miesięczna norma. Możliwy jest także grad - podczas spodziewanych burz. To "zasługa" cyklonu Benedykt, który wkracza do Polski.

Załamanie pogody. Prognoza IMGW na poniedziałek

To będzie bardzo mokry poniedziałek. Najwięcej deszczu ma spaść w pasie od Dolnego Śląska po Mazury. - Spodziewamy się od 15 do 20 litrów wody na metr kwadratowy. Niewykluczone, szczególnie w południowej połowie kraju, lokalne burze – powiedziała PAP Grażyna Dąbrowska z Centralnego Biura Prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

Temperatura też będzie zdecydowanie niższa od weekendowej. - Tam, gdzie będzie padał deszcz, w rejonach podgórskich, miejscami na zachodzie i w centrum kraju oraz na Wybrzeżu, wyniesie ok. 15 stopni Celsjusza. Do 21 stopni Celsjusza jeszcze na Suwalszczyźnie. Ten północny wschód będzie najcieplejszy, bo tam najpóźniej dotrze zachmurzenie a z nim opady deszczu – wskazała synoptyk IMGW.

Cyklon Benedykt wkracza do Polski. Prognoza: w poniedziałek ulewne deszcze, może być niebezpiecznie

Za załamanie pogody odpowiada Benedykt, niż śródziemnomorski znad Chorwacji i Węgier, który przez Czechy i Słowację wkracza do Polski. Przyniósł już obfite ulewy na Bałkanach, a teraz niesie je ze sobą na północ. Poznamy go po szybko obniżającym się ciśnieniu, nawet o 1 hPa w ciągu godziny. To będzie się wiązało z pogarszającymi się warunkami biometeorologicznymi, które przejdą w niekorzystne i u niektórych mogą objawiać się różnorodnymi bólami, sennością i rozkojarzeniem.

Ostrzeżenie IMGW przed burzami. Dziś zagrzmi, możliwy grad

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia przed burzami. Dotyczy ono obszarów województw: dolnośląskiego, opolskiego, śląskiego, małopolskiego, łódzkiego, świętokrzyskiego, mazowieckiego, wielkopolskiego i kujawsko-pomorskiego. Zagrzmieć może od 13:00 do 20:00, a prawdopodobieństwo wystąpienia burz oszacowano na 80 procent. Miejscami możliwy grad.

Prognoza: czeka nas chłodna noc z przejaśnieniami

W nocy z poniedziałku na wtorek spodziewana jest chwilowa poprawa pogody. - Zachmurzenie duże pozostanie głównie w północnej części kraju, natomiast na pozostałym obszarze, poza Karpatami, będą występowały większe przejaśnienia, a nawet rozpogodzenia – wskazała Grażyna Dąbrowska, synoptyk IMGW.

W rozpogodzeniach, szczególnie w rejonach podgórskich Sudetów, temperatura spadnie do 5 stopni Celsjusza, a w części nizinnej do ok. 9 stopni. Tam też może utworzyć się krótkotrwała mgła ograniczająca widoczność do ok. 300 metrów. W miejscach, gdzie utrzymywać się będzie zachmurzenie, czyli na Mazurach i w rejonie Zatoki Gdańskiej, spodziewana jest wyższa temperatura minimalna, wyniesie 10-12 stopni Celsjusza.

Prognoza: Druga fala ulewnych deszczów w środę. Możliwe przymrozki

W środę do Polski ma dotrzeć druga fala ulewnych opadów. Od Śląska, przez centrum, po Podlasie znów ma zagrzmieć. W czwartek strefa deszczowego frontu opuści Polskę, ale za to z północnego-zachodu napłynie zimne powietrze. Rozpogodzi się, ale tym samym możliwe będą przymrozki na północy i zachodzie kraju.

Aktualne prognozy IMGW wskazują na to, że pogorszenie pogody z chmurami i deszczem utrzymywać się będzie prawie przez cały tydzień, z krótkimi przerwami na rozpogodzenia.

Powódź w Poznaniu