Plaga oszustów w Poznaniu! Mieszkańcy stracili wielkie oszczędności. Jak nie dać się oszukać?

i

Autor: policja.gov.pl Plaga oszustów w Poznaniu! Mieszkańcy stracili wielkie oszczędności. Jak nie dać się oszukać?

Plaga oszustów w Poznaniu! Mieszkańcy stracili wielkie oszczędności. Jak nie dać się oszukać?

2022-09-26 11:01

W ostatnich dniach policjanci z Poznania otrzymali wiele zgłoszeń o osobach podających się za pracowników spółdzielni mieszkaniowych, wodociągów bądź funkcjonariuszy policji którzy w ten sposób dokonali przestępstw na szkodę starszych osób. Mundurowi apelują, aby zachować szczególną ostrożność i przypominają, co robić w takich sytuacjach.

Plaga oszustów grasuje w Poznaniu. Tylko w ostatnim tygodniu poznańscy policjanci otrzymali trzy zgłoszenia od mieszkańców Poznania o tym, że zostali oni oszukani. - Pierwszą informację policjanci dostali z rejonu poznańskiego Nowego Miasta. Okazało się, że w godzinach przedpołudniowych do wracającej samotnie z zakupów seniorki podeszła kobieta, która przedstawiła się jako pracownica spółdzielni mieszkaniowej. W rozmowie, poinformowała starszą Panią, że celem jej wizyty jest sprawdzenie instalacji w związku z awarią wody - relacjonuje sierż. sztab. Łukasz Paterski.

Właścicielka mieszkania wpuściła obcą osobę do domu. Ta nakazała kobiecie puszczać wodę słuchawką z prysznica do wanny i pilnować, aby ta trafiała prosto w odpływ. - Po zakończonej wizycie, pokrzywdzona zorientowała się, że z mieszkania zostały jej skradzione pieniądze w kwocie 35 tysięcy złotych oraz cenne pamiątki - mówi sierż. sztab. Paterski.

Kolejne dwa zgłoszenia z rejonu Grunwaldu i Nowego Miasta dotyczyły oszustwa metodą „na policjanta”. - W tych przypadkach modus operandi oszustów był podobny. Starsze kobiety otrzymywały telefon na numer stacjonarny od osoby podszywającej się za policjanta z wydziału kryminalnego, który przekazał im informację, że prowadzi akcję przeciwko oszustom - tłumaczy sierż. sztab. Paterski.

Osoby, które odebrały telefon, aby pomóc funkcjonariuszom w złapaniu szajki złodziei postąpiły zgodnie z instrukcją i spakowały wszystkie oszczędności oraz posiadaną biżuterię do reklamówki i wyrzuciły przez okno. - Tym sposobem seniorki straciły pieniądze i kosztowności o łącznej wartości kilkudziesięciu tysięcy złotych - mówi policjant.

Mundurowi przypominają, że oszuści i złodzieje wykorzystują ludzką niewiedzę i łatwowierność. - Nieustannie modyfikują metody swojego działania. Na swoje ofiary wybierają najczęściej starsze, samotnie mieszkające osoby - mówią. - Kiedy do naszych drzwi zapuka osoba podająca się za pracownika administracji powinniśmy zweryfikować, czy faktycznie w naszym budynku doszło do awarii i czy w związku z tym są prowadzone jakieś działania - dodają.

Policjanci podkreślają, że nigdy nie zadzwonią z informacją o prowadzonej akcji ani nie proszą o przekazanie komuś pieniędzy, przelanie ich na konto lub pozostawienie w jakimś miejscu. - Jeżeli odebrałeś taki telefon bądź pewien, że dzwoni oszust. Natychmiast się rozłącz i zawiadom Policję - apelują.

Sonda
Czy znasz kogoś, kto został oszukany w taki sposób?
Policja ściga tego oszusta. Wyłudził od seniorki ogromne pieniądze