Nie żyje Jan Ptaszyn Wróblewski, polski jazzman i kompozytor. Miał 88 lat

i

Autor: Przemysław Jahr / Wikimedia Commons Nie żyje Jan Ptaszyn Wróblewski, polski jazzman i kompozytor. Miał 88 lat

muzyka

Nie żyje Jan Ptaszyn Wróblewski, polski jazzman i kompozytor. Miał 88 lat i był mocno związany z Wielkopolska

2024-05-07 12:44

Nie żyje Jan Ptaszyn Wróblewski. Polski muzyk jazzowy, kompozytor miał 88 lat. Informacje o jego śmierci podała rodzina za pośrednictwem mediów społecznościowych.

Nie żyje Jan Ptaszyn Wróblewski

Informacja o śmierci Jana Ptaszyna Wróblewskiego pojawiła się na oficjalnej stronie muzyka na portalu Facebook. - Z przykrością i głębokim bólem informujemy, że Jan Ptaszyn Wróblewski zmarł dziś w Warszawie - czytamy w krótkim komunikacie przekazanym przez rodzinę zmarłego.

Kim był Jan Ptaszyn Wróblewski?

Jan Ptaszyn Wróblewski urodził się 27 marca 1936 roku w Kaliszu. Należał do najważniejszych polskich muzyków jazzowych lat 60. Współpracował z takimi artystami jak Krzysztof Komeda, Andrzej Kurylewicz, Jerzy Milian, Jerzy Matuszkiewicz, prowadził m.in. grupy: Polish Jazz Quartet, Kwintet Poznański, Jazz Outsiders. W 1967 r. stanął na czele orkiestry Studio Jazzowe Polskiego Radia.

Ptaszyn – ten pseudonim nadał mu Krzysztof Komeda – miał swój styl gry z charakterystyczną barwą saksofonu i mocnym swingowaniem - natychmiast rozpoznawalny. W swych kompozycjach eksponował linię melodyczną, zachowując klarowną formę, dużą uwagę przywiązując do aranżacji i harmonii.

Jan Ptaszyn Wróblewski jest Honorowym Obywatelem Miasta. Na elewacji kamienicy przy ul. Pułaskiego (róg Śródmiejskiej), gdzie spędził dzieciństwo i młodość, muzyk ma swój neon. W ten sposób miasto w 2016 r. postanowiło uczcić 80-te urodziny wybitnego saksofonisty (tenorowego i barytonowego), kompozytora, aranżera, dyrygenta, publicysty, dziennikarza radiowego, krytyka muzycznego, pedagoga, doktora honoris causa multi akademii muzycznych we Wrocławiu i Gdańsku.

Atak nożownika na przedszkolaki w Poznaniu. 5-latek nie żyje

Czołowe zderzenie subaru i mazdy o czwartej rano.  Nie żyje dwóch kierowców.