Pies

i

Autor: Pixabay Pies był zamknięty w samochodzie przez kilka dni.

Kopnął psa pod sklepem i uciekł. Grożą mu aż trzy lata więzienia

2021-03-19 10:07

Policjanci z Nowego Miasta zatrzymali mężczyznę, który przechodząc obok sklepu spożywczego kopnął małego czworonoga i uciekł. Już dwa dni po zgłoszeniu policjanci ustalili i zatrzymali podejrzanego. 44-latek usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzęciem. Grozi mu do 3 lat więzienia. Przeczytaj więcej o tym zdarzeniu na naszej stronie internetowej.

16 marca br. kryminalni z Komisariatu Policji Poznań - Nowe Miasto zatrzymali mężczyznę za znęcanie się nad psem. Sprawa miała swój początek w niedzielę, 14 marca br. Tego dnia do Komisariatu Policji na Polance przyszedł mężczyzna, który zgłosił przestępstwo. Okazało się, że dzień wcześniej, w godzinach wieczornych  kobieta wyszła z psem rasy chihuahua na spacer i poszła do sklepu spożywczego przy ulicy Falistej. Tam, chcąc zrobić zakupy zostawiała na kilka minut czworonoga przed dyskontem. Przywiązała smycz do poręczy i weszła do sklepu. W pewnym momencie przed lokalem pojawił się mężczyzna, który przechodząc obok sklepu kopnął czworonoga i uciekł. Właścicielka natychmiast zajęła się pupilem, ponieważ potrzebna była pomoc weterynarza. Kolejnego dnia właściciele zgłosili sprawę na Policję.

Kociarnia w Zielonej Górze - koty do adopcji

Słysząc tę historię mundurowi  natychmiast zajęli się sprawą. Porozmawiali ze świadkami zdarzenia, przejrzeli zapisy z kamer monitoringu i mając tylko poszlakowe informacje na temat sprawcy, operacyjnie ustalili podejrzewanego. Już dwa dni po zgłoszeniu przestępstwa, 44-latek został zatrzymany przez kryminalnych z Nowego Miasta.

Mężczyzna przyznał się do popełnionego czynu i  usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzęciem, za co grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności. Na szczęście czworonoga udało się uratować i wrócił już do swoich właścicieli.

Sonda
13 dni wolnych to wystarczająca liczba?

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]