Iga

i

Autor: AKPA

Sport

Iga Świątek nie potrafi gotować? To wyznanie zaskoczyło kibiców!

2024-04-23 12:33

Iga Świątek to jedna z najlepszych tenisistek na świecie. Liderka rankingu singlowego WTA jest znana ze swojego perfekcjonizmu i tytanicznej wręcz pracy. Jest jednak jedna sfera, w której Świątek nie mogła się odnaleźć. Jak się okazuje, Iga nie radziła sobie... w kuchni! Przypominamy zaskakujące wyznanie tenisistki.

Świątek jest znana z perfekcjonizmu

Iga Świątek od lat podbija światowe korty. Polska tenisistka przeszła na zawodowstwo w 2016 roku i od tamtej pory zwyciężyła w 19 turniejach WTA, w tym 4 wielkoszlamowych. Świątek znana jest ze swojej tytanicznej pracy. Kiedy w 2020 roku odpadła z Igrzysk Olimpijskich w Tokio po przegranej z Paulą Badosą, schowała twarz w ręcznik płacząc przez kilkadziesiąt minut. O problemach tenisistów z perfekcjonizmem Świątek opowiadała portalowi WTA Insider:

- Przestałam myśleć w ten sposób. Celem nie jest perfekcyjna gra lub samopoczucie, ale wygrywanie, gdy nie czujesz się perfekcyjnie albo komfortowo na korcie. To klucz w tenisie, bo mamy tak wiele okoliczności przez cały sezon, różne piłki, różne naprężenia rakiet - cytował Igę "sport.pl"

Co ciekawe, w życiu Świątek była jedna sfera, w której nigdy nie osiągnęła perfekcji...

Tenisistka nie radzi sobie w kuchni?

Świątek w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego" opowiadała, że gotowanie było jedną z rzeczy, które nigdy jej nie wychodziły. Tenisistka na dodatek zawsze próbuje gotować jak najzdrowiej, przez co jej przepisy nie są najsmaczniejsze:

- Przykłady tego można znaleźć także w moim codziennym życiu. Na przykład nie umiem piec i jestem kiepska w gotowaniu, a mimo to staram się zmieniać każdy przepis, żeby był zdrowszy, z mniejszą ilością cukru i mąki. Zaczynam normalnie, dodaję składniki, ale potem myślę, że jest za dużo cukru lub za dużo masła. Odejmuję je więc i ciasto wychodzi okropne. Mój tata nie lubi marnować jedzenia, ale jeśli upiekę coś takiego jak brownie, po prostu wyrzuca to ciasto, bo jest naprawdę niedobre i nikt nie jest w stanie go zjeść - czytamy

Jaki jest więc przepis na sukces Igi w codziennym życiu? Małe oczekiwania, ale duża praca! Kiedy nie nakładamy na siebie presji, wszystko wychodzi:

- Tak właśnie postępuje perfekcjonista. Czasami zmieniamy rzeczy, które powinny być o wiele łatwiejsze, bo wydaje nam się, że znamy lepszy sposób i umiemy lepiej. W zeszłym roku na korcie miałam pod tym względem wiele wzlotów i upadków. Gdy tylko grałam z niskimi oczekiwaniami i wysokimi standardami, to było naprawdę dobrze. Potem, po naprawdę świetnych dwóch tygodniach, chciałam jeszcze więcej, więc to było jak koło, w którym się zapętlała - wyjaśnia Iga

Iga Świątek zaczyna walkę w Madrycie | Super Tenis