Długi alimenciarzy wciąż rosną. I to w ekspresowym tempie! Rekordzista powinien oddać swoim dzieciom prawie 900 tys. zł

Długi alimentacyjne w Polsce. Ilu rodziców unika płacenia?

BIG InfoMonitor prowadzi rejestr dłużników. Z ich danych wynika, że długi alimentacyjne w Polsce na koniec maja 2023 wynoszą już rekordowe 14,5 mld złotych! Rosną w ekspresowym tempie - w ciągu roku przybyło ponad 27 300 dłużników i zaległości na kwotę 3,2 mld zł. Blisko 94 procent spośród wszystkich wpisanych w zestawienie dłużników alimentacyjnych to ojcowie. Jest ich 274 tys.

Co istotne, w rzeczywistości dłużników i zaległości jest jeszcze więcej. Statystyki obejmują bowiem wyłącznie dłużników zgłoszonych na listy biur informacji gospodarczej. Nie każdy dłużnik alimentacyjny trafia do takich baz.

Statystyczny dłużnik alimentacyjny w Polsce. Rekordzista pochodzi z Wielkopolski

- Profil statystycznego dłużnika alimentacyjnego to mężczyzna między 35. a 54. rokiem życia, z przeciętnym długiem przekraczającym 50 tys. zł - wskazała PAP Halina Kochalska z BIG InfoMonitor. - Najczęściej niepłacący alimentów tata zamieszkuje Śląsk lub Mazowsze - dodała.

Rekordzista pochodzi jednak z Wielkopolski. Ma 45 lat i swoim dzieciom zalega na kwotę przekraczającą 867 tys. zł!

Długi alimentacyjne. Gdzie najwięcej zadłużonych rodziców?

Najwięcej niepłacących alimentów na swoje dzieci jest na Górnym Śląsku (ponad 30,3 tys.), na Mazowszu (27,7 tys.) i na Dolnym Śląsku (24,5 tys.). To jednak także województwa z dużą liczbą mieszkańców. Jeśli weźmiemy pod uwagę liczbę unikających łożenia na swoje pociechy na tle liczby dorosłych osób zamieszkujących dany region, to najgorszy wynik otrzymamy w Olsztynie i innych miejscowościach Warmii i Mazur. Oznacza to, że statystycznie to właśnie tam jest największe prawdopodobieństwo nieotrzymania alimentów. Nieco lepiej jest w województwach lubuskim i pomorskim.

Dlaczego Polacy nie płacą alimentów?

Wielu zasłania się złą sytuacją finansową i rosnącymi kosztami własnego życia. Z tym tłumaczeniem nie zgadza się jednak Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor. - W trudnych warunkach, wynikających ze wzrostu kosztów życia, w całym społeczeństwie nie widzimy równie gwałtownego przyrostu zaległości i liczby osób, które nie dają rady spłacać swoich bieżących zobowiązań, jak choćby rachunków za telefon czy rat pożyczek i kredytów - powiedział PAP.

Długi alimentacyjne a spadek liczby narodzin w Polsce

Według szacunków, które przytacza BIG InfoMonitor, dzieci nie otrzymujących alimentów jest ok. miliona, a matek, które nie otrzymują finansowego wsparcia na dzieci - ok. 600 tys. - Trzy czwarte ankietowanych kobiet, które obecnie samodzielnie wychowują potomstwo, jest przekonanych, że przed posiadaniem dzieci najbardziej powstrzymuje brak stabilności finansowej - wskazano w badaniu BIG InfoMonitor.

W ocenie ekspertki BIG InfoMonitor Haliny Kochalskiej skala problemów z alimentami nie tworzy pozytywnej atmosfery wokół macierzyństwa. - Na pytanie zadane w przeprowadzonym przez BIG InfoMonitor badaniu na profilu FB „Odzyskaj alimenty” - Jakie są przyczyny tego, że w Polsce rodzi się mało dzieci?, 74 procent ankietowanych kobiet wskazało, że jest to przede wszystkim brak stabilności finansowej i niepewność jutra - podkreśliła.

Jak zauważyła, problemy ze ściąganiem alimentów zwiększają poczucie braku stabilizacji: 22 proc. ankietowanych wprost zwraca uwagę, że niska ściągalność świadczeń alimentacyjnych ma znaczenie przy myśleniu o dzieciach. Z kolei 16 proc. mówi o obawach o rozpad związku. - Na ok. 170 tys. zawieranych rocznie małżeństw, przypada ponad 60 tys. rozwodów - stwierdziła Kochalska. Ekspertka przytoczyła też dane z ostatniego narodowego spisu powszechnego: na 10,16 mln rodzin niemal co czwarta (blisko 2,3 mln) to samotni rodzice z dziećmi. - W ponad 1,9 mln wychowują dzieci matki, a w blisko 0,39 mln ojcowie. Często bez finansowego wsparcia drugiego rodzica - zaznaczyła.