29-letni prawy obrońca wiosną zaliczył w niebiesko-białych barwach dwanaście meczów (dziesięć w PKO Ekstraklasie oraz dwa w Pucharze Polski) i zbierał świetne recenzje zarówno wśród kibiców, jak i piłkarskich ekspertów. Pandemia koronawirusa sprawiła, że mistrzostwa Europy zostały jednak przełożone na następny rok. Bez wątpienia jednak Butko znalazł w stolicy Wielkopolski miejsce do regularnego grania i bycia w rytmie meczowym.
Bohdan dał nam oczekiwaną jakość i bez wątpienia był dla nas ogromnym wzmocnieniem w rundzie wiosennej. Dlatego, kiedy teraz pojawiła szansa na ponowne sprowadzenie go, nie wahaliśmy się wcale. Czeka nas w najbliższym czasie sporo meczów. Wyłączając niedzielne starcie w Gliwicach przeciwko Piastowi, po przerwie reprezentacyjnej od 17 października do 20 grudnia rozegramy aż 16 spotkań. Awansowaliśmy do fazy grupowej Ligi Europy, rywalizujemy zatem na trzech frontach i chcemy mieć kadrę gotową na te wyzwania. Stąd właśnie wypożyczenie Bohdana Butko do 31 grudnia 2020 roku
mówi dyrektor sportowy Lecha, Tomasz Rząsa.
Butko jest wychowankiem aktualnego mistrza Ukrainy, czyli Szachtara Donieck. Jednak zanim trafił do pierwszego zespołu występował w innych zespołach ukraińskich, takich jak Wołyń Łuck i FK Mariupol oraz rosyjskim Amkarze Perm. Butko dołączy do Kolejorza na początku najbliższego tygodnia i będzie przygotowywać się z zespołem do meczów, jakie zaplanowane są po październikowej przerwie na spotkania reprezentacji narodowych.