telewizja

i

Autor: Pexels

Streaming

Badania Nielsena. Odbiorcy streamingu mają nawet 40 tys. różnych kanałów. Tym samym widzowie spędzają ponad 10 minut na wyborze odpowiedniego filmu

Według najnowszego raportu Nielsen „State of play” wynika, że w ciągu trzech lat liczba dostępnych telewidzom programów wzrosła o 1,1 mln. Tym samym odbiorcy w USA, Wielkiej Brytanii, Kanadzie, Meksyku i Niemczech mają do dyspozycji ponad 2,7 mln tytułów. Jednak jak wynika z badania, współczesny odbiorca ma problem z wyborem kanału.

Raport „State of play” Nielsena. Nawet 20 proc. odbiorców twierdzi, że nie może znaleźć niczego do obejrzenia

Co ciekawe 20 proc. widzów twierdzi, że nie wie, co oglądać i przez to zajmują się czymś innym. 

W Australii już 70 proc. widzów korzysta z platform streamingowych (gdzie spędza średnio 1,7 godziny dziennie). W Meksyku streaming odpowiada już za 21,4 proc. ogólnego wykorzystania telewizorów – jeszcze w grudniu ub.r. było to 15,2 proc - czytamy w serwisie wirtualnemedia.pl.

Widzowie coraz dłużej poszukują interesującego ich filmu

Jak informują autorzy raportu, szybkim wyborom nie sprzyja mnogość źródeł, których jest już nawet 40 tysięcy! Są to różne kanały dostępne na streamingu dla odbiorców w USA, Wielkiej Brytanii, Kanadzie, Meksyku i Niemczech (prawie 80 proc. dostępnych jest w USA).

Widzowie czują się przytłoczeni. Poszukiwanie filmu, który wzbudziłby ich zainteresowanie, zajmuje średnio 10,5 minuty. Jeszcze w marcu 2019 roku było to zaledwie 7,5 minuty.

Autorzy raportu zauważyli, że znalezienie interesującej treści zajmuje widzom więcej czasu. Odbiorcy na wyciągnięcie ręki mają tysiące produkcji filmowych dlatego, jak podkreślają twórcy raportu, obecnie odchodzi się od trendu "ekskluzywnej treści".

Będzie więcej darmowych kanałów?

Mało tego! Nielsen przewiduje wzrost darmowych kanałów streamingowych z reklamami (free ad-supported television, FAST). Działają one często podobnie jak tradycyjna telewizja, mają ramówki, program emitowany jest na żywo, a nie – jak w serwisach VOD – na żądanie klienta. W czerwcu Gracenote Video Data miało 1,4 tys. kanałów FAST w swojej bazie danych (z czego 1,05 tys. dostępnych w USA). Użytkownicy platform streamingowych coraz więcej czasu poświęcają produkcjom, które pierwotnie emitowane były w klasycznej telewizji - relacjonuje raport serwis wirtualnemedia.pl.

Polscy seryjni mordercy, o których Netflix koniecznie powinien zrobić seriale true crime