Kobieta została zatrzymana tuż po zabójstwie. Przesłuchana wtenczas, zeznała, że nie pamięta tego, co się stało w mieszkaniu.
Niejasne też były motywy zbrodni. Nieoficjalnie mówiło się o tym, że 46- letni mężczyzna miał znęcać się nad rodziną.
Kobieta trafiła na oddział szpitalny aresztu śledczego, tam też została zbadana przez psychiatrów i psychologa. Biegli orzekli, że w chwili czynu była niepoczytalna.
Dlatego prokurator - zgodnie z artykułem 324 KPK - złożył wniosek o umorzenie postępowania i umieszczenia 45- latki w zakładzie zamkniętym.
Dziś (środa 18.11) Sąd Okręgowy w Kaliszu podzielił argumenty prokuratury i wydał zgodne z wnioskiem orzeczenie.
Wyrok nie jest prawomocny.
Polecany artykuł: