Dzięki pętli indukcyjnej nie będzie problemu z szumami i zniekształceniami w aparatach słuchowych.
Pętla indukcyjna powoduje, że - upraszczając bardzo - ma się w uchu sygnał ze źródła. Tzn. słyszymy wszystko to, co dociera do mikrofonu od instrumentów i od artysty, ale nie słyszymy całej tej sali. Dzięki temu słyszymy czysty dźwięk, jakbyśmy byli sami przed dobrym stereo.
- mówi Marek Szubryt z Narodowego Centrum Polskiej Piosenki
... które zdecydowało się na takie nowinki technologiczne dzięki współpracy z fundacją, która zajmuje się osobami niedosłyszącymi. A zaczęło się od migowego rapowania.
Mieliśmy koncert Grubsona, który był migany - po bokach sceny byli tłumacze języka migowego i na żywo pokazywali teksty Grubsona w języku migowym. Więc osoby, które były zupełnie niesłyszące mogły odebrać koncert w sferze brzmieniowej - poprzez drgania, ale także w sferze tekstowej- bo rozumiały, co Grubson chciał powiedzieć.
Jeszcze w październiku będzie można sprawdzić efekt pętli indukcyjnej, bo 30 października w kameralnej zagra KęKę. A w listopadzie Zdechły Osa i SPIĘTY.
