![Ogromny pożar kurnika pod Olsztynem. W akcji udział brało kilkanaście zastępów straży pożarnej [ZDJĘCIA]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-9gHV-1XJr-JuZb_ogromny-pozar-kurnika-pod-olsztynem-w-akcji-udzial-bralo-az-18-zastepow-strazy-pozarnej-zdjecia-300x250.jpg)
Mecz bardzo dobrze rozpoczął się dla ekipy Dumy Warmii. W czternastej minucie Jurich Carolina dośrodkował piłkę w pole karne. Bramkarz gospodarzy, Mateusz Kuchta popełnił fatalny błąd, nie złapał piłki i tym sposobem Stomil objął prowadzenie. Niestety w siedemnastej minucie po faulu i drugiej żółtej kartce boisko musiał opuścić Mateusz Skrzypczak. Piłkarze z Opola starali się wykorzystać fakt, że grali z przewagą jednego zawodnika. Udało się to w samej końcówce pierwszej połowy. Do siatki trafił Adam Żak po podaniu Konrada Nowaka.
Polecany artykuł:
W pięćdziesiątej piątej minucie za próbę wymuszenia rzutu karnego drugą żółtą kartkę i w konsekwencji czerwoną ujrzał Piotr Żemło. W sześćdziesiątej siódmej minucie po rzucie rożnym i dośrodkowaniu Macieja Spychały przy piłce znalazł się Adrian Szczutowski, który strzelił bramkę dającą prowadzenie. Było to jego drugie trafienie w barwach "Dumy Warmii".
Nie było to łatwe spotkanie – mówi Adam Majewski, trener Stomilu Olsztyn.
- Ułożyło się dla nas bardzo dobrze, prowadziliśmy 1:0. Wydawało się, że mecz mamy pod kontrolą, a tu niespodziewana czerwona kartka dla Mateusza Skrzypczaka i wszystko się odwróciło. Od tego momentu musieliśmy się wycofać, ale byliśmy bardzo dobrze zorganizowani. Nie wiele brakowało, a udałoby nam się dowieźć ten wynik do przerwy. W 45 minucie straciliśmy bramkę i wydawało się, że mogą się zacząć kłopoty.
- W drugiej połowie, tym razem dla zawodnika gospodarzy czerwona kartka i wszystko wróciło do normy. Tydzień temu przegraliśmy z GKS-em Tychy nie będąc zespołem gorszym dlatego cieszymy się bardzo, że udało nam się wygrać na bardzo trudnym terenie – podkreśla trener Dumy Warmii.
Kolejne spotkanie Stomil Olsztyn zagra przy Piłsudskiego, z walczącym o awans do Ekstraklasy, ŁKS-em Łódź. W sobotę 13 marca o godz. 13.
- Odra Opole - Stomil Olsztyn 1:2 (1:1).
- Bramki: 0:1 Jurich Carolina (14), 1:1 Adam Żak (45), 1:2 Adrian Szczutowski (67).
- Żółta kartka - Odra Opole: Piotr Żemło, Szymon Drewniak. Stomil Olsztyn: Mateusz Skrzypczak, Wojciech Łuczak, Damian Byrtek.
- Czerwona kartka za drugą żółtą - Odra Opole: Piotr Żemło (55). Stomil Olsztyn: Mateusz Skrzypczak (17).
- Odra: Kuchta - Tabiś, Kamiński, Żemło, Matuszewski - Nowak, Trojak, Drewniak (56. Kostrzycki), Kort (70. Niziołek), Żak (63. Gancarczyk) - Piech (70. Czapliński).
- Stomil: Skiba - Bucholc, Byrtek, Remisz, Carolina, Straus - Łuczak (65. Van Huffel), Skrzypczak, Spychała, Szramka (58. Hinokio) - Szczutowski (86. Mosakowski).
Mecze w następnej kolejce I Ligi
- 2021-03-12: GKS Bełchatów - Bruk-Bet Termalica Nieciecza (17.40)
- 2021-03-13: Arka Gdynia - Górnik Łęczna (12.40), Sandecja Nowy Sącz - GKS Tychy (13.00), Stomil Olsztyn - ŁKS Łódź (13.00), Zagłębie Sosnowiec - Odra Opole (16.00), Korona Kielce - Puszcza Niepołomice (17.00), Radomiak Radom - GKS Jastrzębie (19.10), Resovia Rzeszów - Miedź Legnica (15.00)
- 2021-03-14: Widzew Łódź - Chrobry Głogów (12.40)
