Wypadek w Starym Sączu. 22-letni kierowca forda usłyszał zarzuty. 3 miesiące spędzi w areszcie

Wypadek w Starym Sączu. Są zarzuty dla 22-letniego kierowcy

W niedzielę 22–latek został przewieziony do aresztu. Sprawę wypadku bada cały czas Prokuratura Rejonowa z Nowego Sącza. Mężczyzna został przesłuchany w sobotę. W niedzielę sąd na wniosek Prokuratury Rejonowej zastosował wobec niego trzymiesięczny areszt tymczasowy.

22- letni kierowca podczas przesłuchania złożył obszerne wyjaśnienia – mówi Jarosław Łukacz z Prokuratury Rejonowej w Nowym Sączu. - Mężczyźnie przedstawiono zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Przyznał się do winy. W trakcie przesłuchania mówił o tym jak wyglądał przebieg całego dnia przed wypadkiem. Do końca nie pamiętał samych okoliczności wypadku. Podał swoją wersję wydarzeń, natomiast szczegółów państwu na tę chwile nie mogę podać. We wstępnej opinii biegły nie dopatrzył się ani po stronie kierowcy seata, ani po stronie stanu technicznego pojazdów takich okoliczności, które miałyby wpływ na przebieg okoliczności zdarzenia, o sugeruje ewentualnie ze pewna nieprawidłowa technika i taktyka jazdy samego kierowcy forda wstępnie była przyczyną wypadku.

Jak doszło do wypadku w Starym Sączu?

Do wypadku doszło w zeszłą niedziele na prostym odcinku drogi krajowej numer 87 w pobliżu ul. Trakt Świętej Kingi w Starym Sączu. Ford, którym kierował 22 – latek zderzył się z seatem prowadzonym przez 57 – latka. W wypadku zginęły dwie nastolatki wieku 17 i 18 lat. 19 – latek został przetransportowany śmigłowcem do szpitala w Krakowie. Policja nadal szuka świadków tego wypadku. Więcej o tym przeczytacie TUTAJ

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: online@grupazpr.pl