Oszuści zazwyczaj kuszą niskimi cenami oraz dobrymi lokalizacjami. Dlatego zanim wpłacimy pieniądze wszystko dokładnie sprawdźmy, bo oszustów w sieci nie brakuje. Przekonał się o tym między innymi sądeczanin, który chciał spędzić Sylwestra na Podhalu.
Mężczyzna na jednym z portali ogłoszeniowych znalazł atrakcyjną ofertę po czym wpłacił pieniądze za pobyt. Kiedy kontakt z rzekomym właścicielem domku się urwał, 25-latek zorientował się, że został oszukany. Mężczyzna stracił 2 tysiące złotych – mówi Justyna Basiaga z policji w Nowym Sączu.
Dlatego policja radzi, żeby korzystać z oficjalnych stron hoteli, pensjonatów czy portali skupiających zweryfikowanych ogłoszeniodawców.
Jeżeli w ogłoszeniu podano bardzo mało informacji na przykład tylko numer telefonu komórkowego, to już powinno wzbudzić naszą czujność. Atrakcyjne hotele czy pensjonaty kuszące znakomitą lokalizacją, wysokim standardem i jednocześnie niską ceną mogą okazać się obiektami, które wcale nie istnieją.
W przypadku prywatnych ogłoszeń warto zadzwonić na przykład do pobliskiego lokalu usługowego i zapytać o obiekt, do którego zamierzamy się udać.
Zaliczkę wpłacajmy na konto bankowe. Poprośmy o wystawienie faktury, rachunku lub paragonu. Opór w wystawieniu takiego dokumentu powinien wzbudzić nasze podejrzenia.
Nie działajmy pod presją czasu, bo pośpiech nie sprzyja zachowaniu ostrożności.
Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na online@grupazpr.pl!