To już kolejny sposób na walkę z pandemią koronawirusa. Tym razem wadze miasta podjęły decyzje o codziennej dezynfekcji tych miejsc gdzie najczęściej pojawiają się mieszkańcy. Kilkanaście dwuosobowych ekip wyposażonych w kombinezony, maski i okulary ochronne ruszyło w miasto.
Specjalnym płynem na bazie alkoholu spryskują miejsca, czy urządzenia z których korzystają na co dzień sądeczanie. Chodzi między innymi o poręcze przy schodach, barierki na mostach, stojaki rowerowe, ale też ławki czy przystanki autobusowe.
- Ekipy są rozlokowane w rożnych miejscach miasta. Wszystkie miejsca użyteczności publicznej, w tym ponad 140 przystanków autobusowych zostanie zdezynfekowanych – zapewnia zastępca prezydenta Nowego Sącza Artur Bochenek.
Wszystko po to żeby zapobiec rozprzestrzenianiu się koronawirusa. Preparat do dezynfekcji nie jest szkodliwy dla ludzi i po spryskaniu miejsca można od razu z niego korzystać. Podobne działania od kilku dni prowadzone są także w Starym Sączu. Tu raz dziennie miasto dezynfekują pracownicy zakładu gospodarki komunalnej.