Droga ma wyprowadzić ruch między innymi z ulicy Nowochruślickiej, Prażmowskiego czy Królowej Jadwigi. Tym samym odkorkowały, by się też dwa duże skrzyżowania. Na Lwowskiej i Rondo Solidarności.
-Byłaby to kontynuacja ulicy Pieczkowskiego po terach na osiedlu Piątkowa, aż do skrzyżowania z ulicą Lwowską. Tam ruch samochodowy już mógłby się rozchodzić w kierunku Grybowa i Gorlic drogą krajową numer 28. Druga część obwodnicy ma prowadzić w kierunku ulicy Długoszowskiego i Jamnickiej.
Tam proponujemy estakady i mosty nad potokiem Łubinka i rzeką Kamienicą. Następnie droga łączyłaby się już Alejami Piłsudskiego - mówi Ludomir Handzel prezydent Nowego Sącza.
Budowa wschodniej obwodnicy ma kosztować około 160 milionów złotych. Nowy Sącz liczy, że większość pieniędzy mógłby dostać z rządowego program, który przewiduje budowę stu obwodnic miast w najbliższych 10 latach. W Małopolsce ma powstać 7 takich obwodnic. Na razie Nowego Sącza na tej liście nie ma.