Wersow

i

Autor: AKPA

tylko u nas

Wersow zawiodła się na ludziach z branży. Nakryła ich na obgadywaniu!

2024-03-28 11:17

Nie od dziś wiadomo, że w świecie show-biznesu trzeba mieć naprawdę grubą skórę. Przekonała się o tym Wersow. Najpopularniejsza influencerka w naszym kraju nie ukrywa, że zdarzyło jej się "przejechać" na ludziach z branży. Tylko u nas opowiedziała o sytuacji, w jakiej nie chciałby się znaleźć chyba nikt. To musiało zaboleć!

Wersow już od lat działa w polskim internecie. Influencerka, dla której nie ma rzeczy niemożliwych, ciężką pracą zbudowała wielkie imperium. Na samym Instagramie Weronikę śledzą ponad 3 miliony ludzi. Ciąża i narodziny Majusi sprawiły, że gwieździe udało się poszerzyć grono odbiorców o zupełnie nowe, do tej pory niemogące utożsamiać się z serwowanym przez nią contentem osoby. Pozycja najpopularniejszej influencerki w naszym kraju to jednak nie tylko zyski z reklam, sponsorowane posty i uwielbienie widzów. Sowa doskonale poznała też cienie branży. W rozmowie z redaktorem serwisu ESKA.pl Wersow wyjawiła, że zdarzyło jej się nawet przyłapać ludzi na obgadywaniu jej podczas imprez. Te same osoby odzywały się wcześniej do niej z propozycją współpracy, licząc na zwiększenie zasięgów jej kosztem. Podobne doświadczenia na swoim koncie ma również topowy producent muzyczny Tribbs, który zdemaskował niedawno środowisko muzyczne. 

TYLKO U NAS: Wersow ODRZUCIŁA propozycję "Tańca z gwiazdami". Znamy powód!

KAROL FRIZ WIŚNIEWSKI SZCZERZE O ZWIĄZKU Z WERSOW I O SWOJEJ SOLOWEJ PŁYCIE!

Wersow i Tribbs zawiedli się na ludziach

Jakiś czas temu Tribbs opublikował w sieci dające do myślenia wideo. Producent zdemaskował początkujących muzyków, którzy w wiadomościach prywatnych pisali do niego z propozycją współpracy, a kiedy nie odpisał, obrzucali błotem w komentarzach pod postami. Podobne doświadczenia ma również Wersow. Najpopularniejsza influencerka w Polsce wielokrotnie zawiodła się na ludziach. Opowiedziała nam jedną z najbardziej wstrząsających historii.

Było kilka takich sytuacji, że na przykład ktoś pisał do mnie, bo coś chciał, a później byłam na tej samej imprezie i ktoś mnie obgadywał w łazience, a ja do niej weszłam i nagle takie "o-o". Średnio, nie? Takie sytuacje mają miejsce, ale wydaje mi się, że będąc na świeczniku, takie sytuacje, chcąc nie chcąc, będą miały miejsce, bo każdy gdzieś tam dookoła chce trochę skomentować to, jak wyglądasz, jak się zachowujesz, co robisz, itd. O tym rozmawiają ludzie. Ja sobie już wypracowałam takich moich ludzi, czyli mam takich swoich przyjaciół i zawsze to podkreślam, że najważniejsza dla mnie jest opinia moich bliskich - podsumowała.

Całą rozmowę z Wersow i Tribbsem na temat ich piosenki "Nad wodę" i nie tylko możecie zobaczyć poniżej.