12 lipca na stadionie narodowym w Brazylii mecz o trzecie miejsce stoczą ze sobą Brazylia i Holandia. Do rozgrywki z Holendrami nie stanie Neymar - piłkarz uznawany za najlepszego zawodnika Brazylii. Przypomnijmy, że napastnik 'Canarinhos' został kontuzjowany w meczu z Kolumbią. Po faulu Camilo Zunigi Neymara przewieziono do szpitala, a tam okazało się, że zawodnik Brazylii ma uraz jednego z kręgów. Lekarze nie mieli wątpliwości - uderzenie kilka centymetrów wyżej i Neymar poruszałby się na wózku inwalidzkim do końca życia. Zawodnik Brazylii, opowiadając o wypadku, nie mógł powstrzymać łez.
- Bóg miał mnie w swojej opiece… Mogłem skończyć na wózku inwalidzkim w tak ważnym momencie mojej kariery. Wystarczyły tylko dwa centymetry w inną stronę, a byłbym sparaliżowany. Skończyło się na cierpieniu, ale to jest wpisane w zawód piłkarza - ocierał łzy Neymar.
Piłkarz wybaczył faul zawodnikowi Kolumbii i nie traci nadziei na powrót do sportu. Z pewnością pojawi się na meczu Brazylia-Holandia 12 lipca 2014.
Piłkarz wybaczył faul zawodnikowi Kolumbii i nie traci nadziei na powrót do sportu. Z pewnością pojawi się na meczu Brazylia-Holandia 12 lipca 2014.
Postawa Neymara jest godna naśladowania. Widać, że chłopak nie zamierza rezygnować ze swojej pasji. To kojarzy się nam z postawą Rocky'ego ;)
