Gwiazda zawitała do naszego kraju, a konkretnie do Krakowa, w ramach światowej trasy "Hit Me Hard and Soft: The Tour”, promując swój najnowszy album. Koncerty odbędą się w Tauron Arenie, czyli jednej z największych hal widowiskowych w Polsce, a wydarzenie zapowiada się na absolutny hit sezonu.
Z tej okazji przygotowano również coś wyjątkowego dla tych, którzy wybierają się na show, i nie tylko. Głos artystki usłyszeć można w tramwajach! Fani, którzy jadą się na koncert komunikacją miejską, mogą usłyszeć zapowiedź przystanku z angielskim komunikatem wypowiedzianym przez samą Billie. To nietypowy i bardzo miły gest ze strony wokalistki, który jeszcze bardziej rozbudza koncertową atmosferę i podkreśla, że to nie jest zwykły występ, a muzyczne wydarzenie z klasą.
Zobacz też: Billie Eilish zaskoczyła pasażerów komunikacji miejskiej w Krakowie! To wideo podbija sieć
Koncert Billie Eilish w Krakowie
Już od wczesnych godzin porannych pod Tauron Areną gromadzą się tłumy fanów. Jedni przyszli z własnoręcznie wykonanymi transparentami, inni z nadzieją na zdobycie biletów w ostatniej chwili. Niektórzy rozłożyli nawet koce, mają termosy z kawą, przekąski i powerbanki, czyli wszystko, co niezbędne, by przeczekać do otwarcia bramek.
Atmosfera jest gorąca. Zarówno ze względu na emocje, jak i czerwcowe słońce. Ludzie śpiewają piosenki Billie, nagrywają relacje na TikToka i Instagramie, dzielą się wspomnieniami i przewidują dokładną setlistę. Dla wielu możliwość zobaczenia Billie Eilish to spełnienie marzeń.
Wśród oczekujących widać fanów z różnych miast, a nawet krajów. Tom Odell, który rozgrzeje publiczność przed głównym występem, również cieszy się sporą popularnością. Jego "Another Love” słychać z przenośnych głośników. Emocje rosną z każdą minutą, a wszyscy zgodnie mówią jedno: to będzie wieczór, którego się nie zapomina.