Adam Fidusiewicz wyprzedaje swoją szafę. Fanki rzuciły się na jego ubrania!

2025-07-03 14:47

Adam Fidusiewicz od lat cieszy się ogromną sympatią widzów, a teraz wywołał prawdziwą sensację swoją szafą. Aktor postanowił wystawić część swoich ubrań na sprzedaż, czym wywołał lawinową reakcję fanek. Jego rzeczy znikają z Vinted w ekspresowym tempie. Trzeba przyznać, że Adam świetnie się podczas tego bawi.

Choć dla wielu Adam Fidusiewicz wciąż pozostaje Stasiem z kultowej ekranizacji "W pustyni i w puszczy", to dziś to człowiek o wielu twarzach. Jest aktorem, modelem i twórcą internetowym, który ma spore grono fanek.

Na swoim koncie ma sporo sukcesów i świetnych ról, jednak jego obecność w mediach społecznościowych to nie tylko piękne kadry i inspirujące posty, ale też bezpośredni kontakt z rzeszą oddanych obserwatorek. Na Instagramie i TikToku śledzi go kilkaset tysięcy fanów, a grono jego sympatyków stale rośnie. Nie chodzi tu wyłącznie o podziw dla jego osiągnięć zawodowych. Wiele osób po prostu szczerze go lubi i darzy sympatią za autentyczność, optymizm i świetny styl oraz wygląd. Adam Fidusiewicz od dawna inspiruje swoją formą, modowymi wyborami i podejściem do życia. Dlatego też, gdy tylko poinformował, że wyprzedaje część swojej garderoby, fanki nie mogły przejść obok tego obojętnie.

Zobacz też: Tak wygląda Staś z "W pustyni i w puszczy". Adam Fidusiewicz ma już 40 lat

MISS POLONIA WYWIADY ESKA

Adam Fidusiewicz wyprzedaje swoją szafę

Gdy Adam Fidusiewicz ogłosił, że wystawia swoje ubrania na sprzedaż na Vinted, wśród jego fanek zawrzało. Dosłownie. Internautki błyskawicznie rzuciły się na wystawione przez aktora rzeczy. Nic w tym dziwnego, na jego profilu znaleźć można było sporo stylowych ciuchów i przedmiotów z historią, które aktor nosił w codziennym życiu, na sesjach i wyjazdach. Dla wielu fanek możliwość ich posiadania to niepowtarzalna okazja, by mieć choć cząstkę życia swojego ulubionego aktora blisko siebie.

Ubrania znikają z jego profilu w błyskawicznym tempie. Co ciekawe, niektóre z fanek pokazują swoje „zdobycze” w social mediach, dzięki czemu Adam może je udostępnić. To jednak nie wszystko. Aktor chętnie wrzuca również rozmowy z popularnej strony sprzedażowej, gdzie nie owija w bawełnę. Niektóre wiadomości są nawet odrobinę pikantne. 

Zresztą zobaczcie sami w naszej galerii.