Zagorzali fani kina stale śledzący filmowe nowości z pewnością pamiętają kreacje aktorskie Commona, Mos Defa i 50 Centa. W bardzo prosty sposób można dojść do konkluzji, że producenci tych filmów nie postawili na nich tylko ze względu na chodliwą i znaną ksywę lub nazwisko, a brali pod uwagę zupełnie inne okoliczności, które predysponowały ich do zagrania konkretnych postaci na wielkim ekranie.
Puff Daddy - Monster's Ball
Puff Daddy - Monster's Ball zagrał role w kultowym filmie reżyserowanym przez Marca Forstera. To tutaj wcielił się w role skazanego na kare śmierci Lawrence'a Musgrove'a. Skazany w tej kreacji wchodzi w bardzo bliska relację z więziennym strażnikiem, co w konsekwencji kończy się śmiercią tego drugiego. Dziś z cała pewnością byłoby jednym z niewielu obecnych na palnie produkcji, nominowanym do złotej statuetki. Niestety, wówczas w 2002 roku musiał obejść się smakiem, ponieważ niestety nie znaleziono dla jego roli adekwatnej kategorii, do której mógłby zostać nominowany.
Eminem - 8 mila
Eminem - 8 mila to film, w którym raper z Detroit gra samego siebie. Rola ta wywołała wówczas nie małe kontrowersje, ale zastanówmy się nad tym - kto mógłby lepiej odtworzyć postać ikony amerykańskiego rapu, niż on sam? Pomimo braku energii widocznej w grze Marschalla, jeden z uznanych i szanowanych krytyków, tak opisał tę kreację: Eminem to prawda, która przetrwa na ekranie nawet gdyby prześwietlić go podczerwienią. Do dziś większość z nas doskonale pamięta film, a właściwie życie głównego bohatera przedstawione w filmie - Eminema. Ten pomimo przychylnych recenzji, również nie dostał nominacji do Oscara.
Reprezentanci świata rapu i hip-hopu bardzo często widywani są na wielkich ekranach - zazwyczaj jako oni sami, tak było w przypadku Chady lub jako odtwórcy innych ról, ale związanych z profilem ich artystycznej działalności.
2Pac - Juice
2Pac - w filmie Juice odegrał rolę szytą wręcz na swoją miarę. W kreacji Bishopa był po prostu sobą, ale też Bishopem jednocześnie. Krytycy wielokrotnie podkreślali jego naturalność w tej roli oraz zwracali uwagę na autentyzm postaci granej przez rapera. Patrząc na 2Pac'a widz czuje się dosłownie jak podczas spaceru jednym z najniebezpieczniejszych ulic Harlemu. Nie będzie zapewne dla Was zdziwieniem, że wówczas Akademia Filmowa nie przewidziała konkretnej kategorii dla podobnej kreacji. W związku z tym 2Pac nie otrzymał nigdy nominacji do Oscara.
Ice Cube - Chłopaki z sąsiedztwa
Ice Cube może pochwalić się rolą w filmie Chłopaki z sąsiedztwa. Jego sytuacja jest wręcz analogiczna do 2pac'a, ale tym razem trafiamy do Compton, a nie maszerujemy ulicami Harlemu. Ice Cube grał w filmie niejakiego Doughboya. Jest to historia o prawdziwym współczesnym - przestępczym - getcie, z którego główny bohater, jak i jego przyjaciel, nie maja możliwości się wyrwać.