Zdjęcie ilustracyjne

i

Autor: internet /satellitemap.space

Kosmos

Tajemnicze promieniowanie na orbicie Ziemi. Co jest jego źródłem?

2023-07-10 16:59

Badacze kosmosu wykryli tajemnicze promieniowanie elektromagnetyczne na orbicie Ziemi, które utrudnia im badanie kosmosu. Okazuje się, że utrudniające im prace promieniowanie pochodzi m.in. z satelitów Starlink, które utrudniają naukowcom obserwacje kosmosu. Nasza orbita jest zaśmiecona, utrudniając nam obserwacje kosmosu.

Naukowcy nie mogą badać kosmosu

Radioteleskop LOFAR (Low Frequency Array) jest narzędziem, które bada bardzo dalekie zakątki Wszechświata, m.in. obiekty, które powstały tuż po Wielkim Wybuchu. Jego zadaniem jest również obserwacja pogody kosmicznej, która ma olbrzymi wpływ na Ziemię. Potężne wybuchy na Słońcu mogą stanowić dla nas duży problem (np. uszkodzenia linii energetycznych czy samych satelitów), właśnie dlatego tak istotne jest to, aby dane zbierane przez badaczy były dokładne. Niestety nie jest to łatwe, bo nasza orbita jest zaśmiecona satelitami. Dla naukowców przemykające co chwila satelity nie są atrakcją na nocnym niebie, lecz utrudnieniem. Wykorzystując radioteleskop LOFAR znajdujący się w Holandii, uczeni wykryli “niezamierzone promieniowanie elektromagnetyczne” pochodzące z elektroniki pokładowej satelitów Starlink.

Satelity Starlink utrudniają obserwacje kosmosu

Generowane przez skupiska satelitów promieniowanie różni się od transmisji radiowych, które do tej pory przeszkadzały astronomom w obserwacjach. Naukowcy postanowili przyjrzeć się dokładniej satelitom Starlink, ponieważ to one tworzą największe konstelacje tzw. kosmiczny pociąg. Obecnie Starlink ma największą liczbę satelitów na orbicie (ponad 4000), a firma Elona Muska chce, by docelowo na orbicie znalazło się aż 12 tys. Warto pamiętać, że nie są to jedyne skupiska satelitów.LOFAR obserwując satelity Starlink, wykrył promieniowanie w zakresie od 110 do 188 MHz z 47 z 68 obserwowanych satelitów. Ten zakres częstotliwości obejmuje chronione pasmo od 150,05 do 153 MHz. Ta częstotliwość jest specjalnie przydzielona radioastronomii przez Międzynarodowy Związek Telekomunikacyjny (ITU). Chociaż tego typu promieniowanie utrudnia obserwację nieba, to SpaceX nie narusza żadnych zasad, ponieważ w przypadku satelitów ten rodzaj promieniowania nie jest objęty żadnymi międzynarodowymi przepisami. Chociaż satelity Starlink dostarczają internet tam, gdzie nie ma możliwości korzystania z innych rodzajów infrastruktury, to ich liczna obecność na niebie utrudniają prace naukowcom. Autorzy pracy opublikowanej w czasopiśmie Astronomy & Astrophysics dotyczącej tego problemu są w kontakcie ze SpaceX, a firma ta zobowiązała się współpracować w kwestii możliwych sposobów złagodzenia wszelkich negatywnych skutków dla astronomii.

Na mapie satelitów znajdujących się na orbicie Ziemi zobaczyć możecie, z jak dużym problemem muszą mierzyć się naukowcy, by znaleźć fragment czystego nieba do obserwacji.

NASA wyprodukowała tlen na Marsie | ESKA XD - Mobmania #23