Biosphere 2

i

Autor: internet / Wikimedia commons

Kosmos

Podbój kosmosu. Eksperyment Biosphere 2 udowodnił, że nie poradzimy sobie sami w kosmosie

2023-04-28 10:56

Naukowcom marzy się podbój kosmosu, ale niezbyt udany start rakiety Starship, która miała wynieść ludzkość na Marsa, pokazuje nam, że loty w kosmos muszą być jeszcze dopracowane. To nie koniec, bo jak już tam dolecimy na inne planety, musimy jeszcze jakoś przeżyć w kosmosie. Projekt Biosphere 2 udowodnił, że z życiem pod zamkniętymi kopułami też sobie nie radzimy.

Biosphere 2 – nieudana symulacja życia w kosmosie

W 1991 roku 8 ludzi zamieszkało pod izolowaną kopułą, która zapewnić im miała wszystko, co potrzebne do przeżycia. Celem eksperymentu Biosphere 2 było sprawdzenie, czy ludzie są w stanie stworzyć samodzielną biosferę na innych planetach. Eksperyment trwał 2 lata i niestety nie był udany.

Biosphere 2 zaczęto budować w 1987 roku na pustyni Sonora w Arizonie. Cztery lata później powstały budynki, które całkowicie odcięły dopływ powietrza z zewnątrz, a konstrukcje były samoregulującym się systemem. Warunki pod kopułami miały naśladować sztuczne środowisko stworzone dla ludzi na innych planetach. Podstawowe systemy wspomagania życia mieszkańców znajdowały się pod ziemią. Wewnątrz budynek został podzielony na siedem sfer, które nazywano biomami. Każdy z nich naśladował inne warunki na Ziemi – las deszczowy, pustynię, mokradła, ocean z rafą koralową i sawannę. Ostatnie dwa biomy były zamieszkane przez ludzi i to w nich mieszkańcy hodowali i uprawiali żywność. Pod kopułami umieszczono 3000 gatunków zwierząt i roślin. 26 września 1991 roku czterech mężczyzn i cztery kobiety umieszczono w Biosphere 2.

Biospherianie, jak nazywano uczestników eksperymentu, musieli sami zapewnić sobie jedzenie. Sadzili ryż, słodkie ziemniaki, buraki i banany. Uczestnicy eksperymentu jedli głównie warzywa mięso lub ryby raz w tygodniu. Kurczęta hodowano w biomie rolniczym, a ryby hodowano w biomie oceanicznym. Już po pierwszym roku eksperymentu okazało się, że życie w Biosphere 2 nie było łatwe. Wszyscy mieszkańcy skarżyli się na ciągły głód i znaczną utratę wagi. Dopiero w drugim roku sytuacja z jedzeniem nieco się poprawiła, ale żywności nadal było za mało.

Okazało się, że życie w izolacji źle wpływa na zwierzęta i rośliny. Większość kręgowców zabranych do kopuły zmarła pod koniec pierwszego roku eksperymentu. Niektóre jednak doskonale radziły sobie w Biosphere 2, niestety nie takie, na którym zależało mieszkańcom. Doskonale radziły sobie bowiem karaluchy, które rozmnażały się bardzo szybko i pasożyty, które były stałym zagrożeniem dla upraw.Największym problemem dla uczestników (oprócz głodu) był brak tlenu. W ciągu 16 miesięcy poziom tlenu spadł z 20,9 do 14,5 i wynosił tyle samo co na wysokości 4000 metrów n.p.m., co znacznie utrudniało mieszkańcom funkcjonowanie. Kierownicy projektu postanowili potajemnie dodać więcej tlenu do kopuły.

Przyczynę spadku poziomu tlenu odkryto dopiero po zakończeniu misji. Okazało się, że winne były organizmy rozmnażające się w glebie. Tlen zamienił się w dwutlenek węgla, a gazy reagowały z betonem i wytwarzały węglan wapnia.

Relacje w tej małej grupie ludzi też nie były doskonałe. Pod koniec pierwszego roku uczestnicy podzielili się na dwie grupy. Jedna z nich chciała wsparcia z zewnątrz, druga nalegała na samotne dokończenie eksperymentu. Misję zakończono 26 września 1993 roku, została ona uznana za porażkę.

Ochotnicy mieli przeżyć w Biosphere 2 tylko dzięki własnoręcznie wyhodowanej żywności i tlenie uzyskanym wyłącznie z roślin pod szklarnią. Okazało się, jednak że rośliny odizolowane od natury były podatne na choroby, a ich zastąpienie nie było możliwe bez otwierania drzwi. Ilość i jakość plonów była nieproporcjonalna do wysiłku i czasu ich uzyskiwania. Problem długoterminowego utrzymania się przy życiu bez zaopatrzenia ziemskiego nie został rozwiązany.

Obecnie budynki Biosphere 2 należą do University of Arizona, który wykorzystuje je do przeprowadzania różnych eksperymentów i badań związanych z biologią i ekologią. Kopuła otwarta jest również dla turystów.

Jeden z uczestników programu pozostawił wiadomość dla zwiedzających:

„Tylko tutaj zdaliśmy sobie sprawę, jak bardzo jesteśmy zależni od środowiska. Jeśli nie będzie drzew, nie będziemy mogli oddychać, a jeśli woda zostanie zanieczyszczona, nie będziemy mieli nic do picia.”