Fantastyczny „Świat Akwilonu”. Rozmawiamy z twórcami słynnej serii komiksów

Wywiad z twórcami komiksów "Świat Akwilonu" - nowe projekty

Miałam olbrzymią przyjemność spotkać się z twórcami serii „Świat Akwilonu”. Scenarzysta Jean-Luc Istin i rysownik Gianluca Maconi przyjechali do Polski, po tym, jak 31 maja w Polsce odbyła się premiera dwóch cykli ze świata Akwilonu: „Elfy” oraz „Krasnoludy” wydanych przez Wydawnictwo Egmont.

„Świat Akwilonu” to olbrzymie uniwersum fantasy zamieszkiwane przez wiele ras. Stworzyli je dwaj francuscy scenarzyści specjalizujący się w opowieściach mitycznych, baśniowych i fantastycznych: Jean-Luc Istin („Merlin”, „Les druides”) i Nicolas Jarry („Zmierzch bogów”), którzy do współpracy zaprosili kilku innych scenarzystów oraz wielu doświadczonych rysowników.

• Zapytałam Jean-Luc Istina, dlaczego stworzył to uniwersum, i ile czasu zajęło im stworzenie tak rozbudowanego świata?

„Wszystko zaczęło się około 13 lat temu, kiedy chciałem stworzyć serię o elfach, ale we Francji tematyka fantasy nie była wtedy popularna i na wydanie kolejnych części takich serii jak np. „W poszukiwaniu Ptaka Czasu” Loisela trzeba było czekać nawet kilka lat. Fani byli zawiedzeni takim obrotem spraw. Pojawił się więc pomysł na stworzenie własnego świata. Szukając autorów, którzy chcieliby stworzyć ze mną nowy świat, nawiązałem współpracę z Nicolasem Jarry. Usiedliśmy do tego projektu razem, tworząc podwaliny tego świata. Na początku powstały różne rasy elfów: niebieskie, zielone, białe i czarne. Nad opowieściami o elfach pracowało aż 5 autorów i każdy z nich zajął się inną rasą. To było duże wyzwanie, bo wydawcy we Francji w tym czasie nie chcieli wydawać więcej fantasy. Udało się i od momentu wydania pierwszych komiksów z tej serii minęło już 10 lat, ale sam świat Akwilonu rozwijany jest już od 13 lat.”

• Najstarszą rasą w Akwilonie są elfy, którą rasę elfów lubisz najbardziej?

„To bardzo skomplikowane, to tak jak by zapytać, które z moich dzieci jest moim ulubionym. Kocham je (rasy elfów) wszystkie, ale nie za to samo i nie w ten sam sposób. Jednak jeśli miałbym wybierać, to spośród elfów najbardziej lubię niebieskie elfy”.

• W Polsce pojawiły się już przetłumaczone historie o elfach i krasnoludach, jakie są kolejne plany wydawnicze?

Niedługo w Polsce pojawią się również „Orki i gobliny”. Pisanie o tych rasach nie było planowane, ale nasi fani na Facebooku bardzo chcieli poznać przygody tych ras, więc stworzyliśmy ich historię."

• Co jest najtrudniejsze w tworzeniu kolejnych opowieści?

„W tej chwili piszemy scenariusz do „Wojen Arrana”, we Francji ukazał się już pierwszy tom, planowane są 4. Jest to specjalny projekt, w którym ścieżki wszystkich bohaterów z innych serii się krzyżują i to jest najtrudniejsza część, bo w tej historii spotkają się postacie tworzone przez wielu innych scenarzystów. Żeby stworzyć dobrą historię, muszę poznać każdą z tych postaci i być spójny z ich przeszłością i charakterami – co jest bardzo trudne i czasochłonne. To również olbrzymie wyzwanie dla rysownika tej serii, bo musi odtworzyć postacie rysowane przez innych artystów.

• Jesteś nie tylko scenarzystą, ale i rysownikiem, które postacie lub istoty z Akwilonu są twoim dziełem?

Do „Wojen Arrana” stworzyłem niewielkie zwierze...trudno go opisać, ale wygląda trochę jak kot rasy maine coon w wersji fantasy. Stworzyłem też rasę chochlików, to nowa rasa, która pojawi się w „Wojnach Arrana”, z wyglądu przypominają nieco hobbitów – ale są ładniejsi. Tworzyłem wiele postaci, ale to są ostatnie projekty, które rysowałem”.

• Kto będzie pracował przy “Wojnach Arrana”?

“W ten projekt zaangażowany jest głównie Kyko Duarte ze wsparciem innych rysowników. Cieszy mnie to bo jego prace są naprawdę wspaniałe.” - odpowiada Gianluca Maconi.

“To olbrzymi projekt i każda z 4 części będzie bardzo duża, 3 pierwsze tomy będą miały ponad 84, a nawet 95 stron, tylko ostatni tom jest krótszy i będzie miał 52 strony. W tym projekcie pojawi się wiele ras i postaci z innych serii tworząc jedną historię.” – dodaje Jean-Luc Istin – “W tym projekcie mamy już całą “biblię” świata, by nie tworzyć nowych historii, które nie są zgodne z historiami, które już powstały, to bardzo ważne, żeby zachować spójność tego, co powstaje z tym, co już istnieje”.

• Czy pojawią się historie o smokach, które stworzyły ten świat?

“Planowane były historie smoków, które również podzielone by były na różne rasy. Nie wykluczone, że pojawią się również takie historie (...) Wiele zależy też od naszych fanów, obecnie proszą oni o serię o ludziach z tego świata”

Elfy ze "Świata Akwilonu"

W Akwilonie opisane zostały rożne rasy elfów. Każdy z komiksów o elfach opowiada historię innej grupy. Kolejne pytania zadałam rysownikowi, który pracuje przy projekcie „Świat Akwilonu”. Gianluca Maconi tworzył ilustracje do dostępnej w Polsce serii „Honor Leśnych Elfów".

• Dlaczego postanowiłeś tworzyć komiksy i kiedy stworzyłeś swój pierwszy komiks?

“Moją przygodę z komiksami zacząłem bardzo wcześnie, a pierwszy komiks narysowałem w szkole, mając około 12 lat. Nie potrafię powiedzieć, dlaczego wybrałem ten rodzaj sztuki, ja po prostu kocham komiksy i chciałem to robić. Pierwszy wydany przez wydawnictwo komiks narysowałem mając 20 lat, to była historia kryminalna, chociaż sam nie lubię kryminałów, to właśnie to było moje pierwsze profesjonalne zlecenie od włoskiego wydawnictwa."

• Jakie sceny najbardziej lubisz rysować i co jest ciekawe w tej pracy?

“Uwielbiam sceny akcji, Nicolas chyba o tym wie, bo przesyła mi scenariusze zawierające sporo akcji, kłótni i walk. (…) Wspaniała jest również możliwość pracy z wieloma wspaniałymi artystami przy tym projekcie.”

• A co jest najgorsze?

“Najgorsze jest rysowanie sceny śmierci bohatera, którego lubisz, to jest prawdziwy szok, kiedy musisz to narysować. Nie zdradzę o kogo chodzi, żeby nie robić spoilerów, ale dla mnie rysowanie takiej sceny było bardzo trudne.”

• Ile czasu trwa narysowanie ilustracji do całego komiksu?

“Mam z tym mały problem, wiele osób “nienawidzi” mnie, bo jestem bardzo szybkim rysownikiem, ale mając gotowy skrypt, stworzenie ilustracji zajmuje mi około 6 -7 miesięcy. To oczywiście zależy od serii, często postacie z różnych projektów przeplatają się i wtedy zajmuje to znacznie więcej czasu, trzeba skontaktować się z innymi twórcami i scenarzystami, zebrać dokumentację do danej postaci. Nad projektem z elfami pracuję już 7 lat i był to wspaniały czas.”

Jean-Luc Istin oraz Gianluca Maconi będą gośćmi Festiwalu Fantastyki „PYRKON”. Wezmą oni udział w panelu zatytułowanym „Świat Akwilonu – przewodnik po wielkiej epopei fantasy” w sobotę, 17 czerwca, o godzinie 13:00 (sala w Pawilonie 11), a od 15:00 do 16:00 będą podpisywać albumy w pawilonie PCC.