Wynajęli mieszkanie w Lublinie i urządzili imprezę. Ta skończyła się w areszcie

Zgłoszenie dotyczące zakłócania ciszy nocnej w jednym z mieszkań w centrum miasta wpłynęło do lubelskich policjantów w nocy z piątku na sobotę. Grupa młodych osób zorganizowała w lokalu głośną imprezę. Gdy mundurowi przyjechali na miejsce, zastali tam 11 osób i zauważyli, że w mieszkaniu są też narkotyki.

– Były to niewielkie ilości mefedronu i marihuany. Nikt z uczestników nie chciał się przyznać do posiadania tych substancji, w związku z czym wszystkich zatrzymano – informuje nadkom. Kamil Gołębiowski, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.

Lubelscy policjanci przeszukali domy zatrzymanych

Następnym krokiem, jaki podjęli policjanci, było przeszukanie miejsc zamieszkania zatrzymanych osób. Podczas działań w domu 24-latka mundurowi znaleźli woreczek z białą, krystaliczną substancją. Jak się okazało, było w nim blisko 850 g mefedronu.

– Dodatkowo mężczyzna posiadał 200 sztuk jednorazowych e-papierosów bez polskich znaków akcyzy – wylicza nadkom. Gołębiowski.

24-latek trafił do aresztu tymczasowego

24-latek odpowie teraz za posiadanie znacznych ilości narkotyków, a ponadto usłyszał zarzuty z kodeksu karno-skarbowego. Młody mężczyzna, zgodnie z decyzją sądu, najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie tymczasowym, zaś za popełnione przestępstwa grozi mu do 10 lat więzienia.

Zobacz także: Służby zabezpieczyły nielegalne automaty do gier w centrum Lublina