Trwa walka o wzrok bliźniaków z Doniecka. Obok nich wybuchła bomba

i

Autor: zdjęcie nadesłane, prof. Robert Rejdak

Trwa walka o wzrok bliźniaków z Doniecka. Obok nich wybuchła bomba

2022-03-31 14:20

Lubelscy okuliści walczą o wzrok 5-letnich bliźniaków z Doniecka. Ich mama powoli odzyskuje widzenie, po tym jak prof. Robert Rejdak wyjął z jej oka odłamek szkła, który przez ponad tydzień tam tkwił. Gdyby się przemieścił mógłby przeciąć nerw wzrokowy. To kolejne ofiary wojny w Ukrainie, które trafiły do lubelskiej placówki. Kobieta i jej synowie zostali ranni w wyniku wybuchu bomby. Odnieśli poważne obrażenia twarzy i oczu.

- Przyjechali do nas w ogóle nie widząc, zarówno mama jak i jej synowie - mówi prof. Robert Rejdak, szef lubelskiej Kliniki Okulistyki Ogólnej i Dziecięcej. - Wczoraj wykonaliśmy bardzo trudną operację zaćmy pourazowej z usunięciem dużych rozmiarów szkła, które znajdowało się wewnątrz gałki ocznej. Dzięki specjalnej technice zastosowanej w tej operacji udało się bardzo bezpiecznie usunąć szkło. Już dzisiaj mama chłopców widzi.

Jednocześnie operowani są także synowie Ukrainki. Jeden z chłopców stracił oko, drugi ma głębokie rany. Ich leczenie może potrwać nawet kilka miesięcy.

- To pięcioletni chłopcy. Mamy już przeprowadzoną bardzo szeroką diagnostykę ich stanu - dodaje prof. Rejdak. - Jesteśmy dobrej myśli. Mamy nadzieję, że pomożemy naszym pacjentom, przede wszystkim w kwestiach związanych ze wzrokiem, ale również są konsultowani na innych oddziałach i odpowiednio leczeni.

Lubelscy okuliści proszą o pomoc dla tej rodziny. Przed nimi jeszcze kilka zabiegów. Będzie im potrzebny dach nad głową, a także środki do życia.