Tak Beata Kozidrak i Andrzej Pietras wspominają swój rozwód. Padły dosadne słowa

Andrzej Pietras i Beata Kozidrak o swoim rozwodzie

Przypomnijmy. Beata Kozidrak i Andrzej Pietras byli małżeństwem przez 37 lat. Para rozwiodła się w 2016 r., a wokół całego rozstania pojawiło się mnóstwo plotek (w tym te o rzekomej niewierności męża artystki). Ku zaskoczeniu wielu osób, pomimo zakończenia prywatnego związku, Kozidrak i Pietras nie przestali ze sobą współpracować: on pozostał menadżerem, a ona wokalistką kultowego zespołu Bajm. Ostatnio oboje udzielili wspólnego wywiadu na antenie Radia Zet. Podczas rozmowy z Marcinem Wojciechowskim opowiedzieli między innymi o swoich przeżyciach związanych z rozwodem.

– Przechodziłem psychiczne tortury w momencie, kiedy się rozstawaliśmy. To, co czytałem, to były totalnie nieprawdziwe rzeczy, często wyssane z palca – powiedział Andrzej Pietras.

Z kolei Beata Kozidrak oznajmiła, że od początku wiedziała, że powstające na ich temat artykuły „były kłamliwe”. Wokalistka przyznała również, że jako osoba znana niejednokrotnie musiała mierzyć się z hejtem i choć teraz ma już „twardą skórę”, to wie, że szczególnie młode osoby mogą sobie nie radzić psychicznie z tego typu krytyką.

– Jestem artystą, mam w sobie wiele empatii, ale myślę, że bym nie dała inaczej rady, gdybym się poddała, gdybym była tak miękka. Po prostu przez to, że kocham muzykę i przez to, że chcę tworzyć i chcę koncertować, to ja sobie daję radę i dam sobie radę, ale naprawdę wiele osób nie daje sobie rady i nie może nikt bezkarnie tworzyć bzdury, mieszać kogoś z błotem – podkreślała Beata Kozidrak podczas rozmowy.

Beata Kozidrak i Andrzej Pietras o wspólnej pracy po rozwodzie

Byli małżonkowie odnieśli się także do pytań o to, jak wygląda ich współpraca na gruncie zawodowym po zakończeniu związku. – Tak samo, tylko na odległość – powiedział z uśmiechem Pietras, a artystka dodała, że osobne życie i nowe związki nie przeszkodziły im w zachowaniu dobrych relacji. – My zawsze byliśmy wizjonerami, dużo ze sobą rozmawialiśmy snując właśnie te plany jak zaskoczyć publiczność i w którą stronę pójść – powiedziała Kozidrak.

– Muzyka to nie jest nasza praca, tylko pasja – stwierdzili zgodnie, a Pietras dodał: – I my rozdzieliliśmy nasze życie prywatne, które poszło troszeczkę inaczej, ale pasję zostawiliśmy.

Na początku lutego br. Bajm wyruszył w jubileuszową trasę z okazji 45-lecia istnienia zespołu. W jej ramach zespół odwiedzi kilkanaście polskich miast, a do Lublina ma zawitać 20 kwietnia.

Zobacz także zdjęcia z korowodu studencki, który przeszedł przez Lublin w ubiegłym roku: