Szykują się zmiany w organizacji ruchu na trasie Lublin - Warszawa. Chodzi o S17

Na razie trwają tam prace związane z odśnieżaniem i odladzaniem wyłączonych z ruchu części węzła Lubelska oraz odcinka S17 pomiędzy węzłami Lubelska i Warszawa Wschód.

We wtorek wykonawca planuje udostępnić do ruchu część węzła Warszawa Wschód. Kierowcy przejadą nowym przebiegiem drogi krajowej 92, na poziomie -1 - zapowiada Małgorzata Tarnowska, rzeczniczka warszawskiego oddziału GDDKiA.

Kolejne zmiany szykują się środę. Tego dnia oddane do użytku będzie jezdnia S17 relacji Warszawa - Lublin i Mińsk Mazowiecki - Lublin. W czwartek z kolei udostępniona zostanie jezdnia S17 na kierunku Lublin - Warszawa i dwa pasy na łącznicy węzła Lubelska, z S2 Południową Obwodnicą Warszawy od stolicy w stronę Lublina. Zlikwidowana natomiast będzie czasowa organizacja ruchu w obrębie węzła Lubelska.

Czasowo zamknięta będzie łącznica prowadząca ruch z autostrady A2 od strony Terespola na S17 w kierunku Lublina.

Pierwsze zmiany natomiast zaczęły obowiązywać pod koniec października.

Wprowadziliśmy dwa pasy ruchu na łącznicy węzła prowadzącej z S17 od strony Lublina na S2 POW do Warszawy - przypomina Tarnowska.

Pod znakiem zapytania stoją następne zmiany, bo ostatni przetarg na opracowanie docelowego projektu stałej organizacji ruchu na węźle Lubelska skończył się fiaskiem. Został unieważniony, bo wpłynęła w nim tylko jedna oferta, i to ponaddwukrotnie przekraczająca budżet. Kolejną próbę wyłonienia wykonawcy GDDKiA ma podjąć na początku przyszłego roku.

Warto mieć na uwadze, że oddanie kierowcom i kierowczyniom trasy głównej S17 nie wiąże się z zakończeniem tam wszystkich robót. Wykonawca nadal będzie kończył prace, a osoby prowadzące samochód będą musiały ściągać nogę z gazu, jeśli zbliżą się do 80 km/h. Właśnie takie ograniczenie prędkości będzie tam obowiązywało.

Po zakończeniu prac, dokonaniu odbiorów i uzyskaniu decyzji pozwolenia na użytkowanie, wprowadzimy drugi i ostatni etap zmian w organizacji ruchu. Udostępnimy docelowy przekrój drogi ekspresowej i zawrotkę na końcu S17, dzięki któremu będzie można na końcu zrealizowanego odcinka S17 zjechać łącznicą w kierunku Warszawy. Prace są uzależnione od warunków atmosferycznych i uzyskania decyzji pozwolenia na użytkowanie - dodaje Małgorzata Tarnowska.