GALERIA

Prawosławni w Sławatyczach obchodzą Święto Jordanu. Woda w Bugu znów poświęcona

2024-01-19 16:32

Wierni prawosławni uczestniczyli w piątek w procesji nad Bug w Sławatyczach, gdzie dokonano obrzędu poświęcenia wody w związku ze świętem Chrztu Pańskiego, zwanego też Świętem Jordanu.

Święto Jordanu, czyli pamiątka chrztu Jezusa w Jordanie, to jedno z najważniejszych i najbardziej malowniczych świąt w Cerkwi prawosławnej. Zgodnie z kalendarzem juliańskim święto obchodzone jest 19 stycznia, według kalendarza gregoriańskiego 6 stycznia. Zgodnie z nauką Kościoła wschodniego chrzest Chrystusa w rzece Jordan dał początek chrześcijaństwu i stał się fundamentem wszystkich tajemnic wiary.

W parafii Opieki Matki Bożej w Sławatyczach (pow. bialski) uroczystości związane z obrzędem święcenia wody odbywają się nad Bugiem przy granicy polsko-białoruskiej.

Uczestnicy procesji wyruszyli w piątek nad rzekę po nabożeństwie w cerkwi, niosąc chorągwie i śpiewając pieśni, aby po pokonaniu kilkuset metrów dotrzeć nad Bug. Przy brzegach wodę pokrywał lód, stąd wcześniej wycięto przeręble w kształcie krzyża. Następnie ksiądz dokonał obrzędu poświęcenia wody poprzez trzykrotne zanurzenie krzyża w rzece na znak Świętej Trójcy. Po każdym zanurzeniu wypuszczano z rąk białego gołębia jako symbol Ducha Świętego.

Lubelskie. Tak wyglądała nocna burza

Po pokropieniu zgromadzonych wodą z Bugu wierni nabierali poświęconą wodę z rzeki do butelek, by zanieść ją do domów. Prawosławni wierzą w jej moc uzdrawiającą i traktują jako źródło łask. Woda ta ma również przynosić pokój, pomagać chorym, chronić dom i rodzinę przed złem i przeciwnościami losu.

- Zaraz jak przyjdę do domu, to używam jej do święcenia domu i obory, aby uchronić od nieszczęść. Ta tradycja przekazywana jest z pokolenia na pokolenie – wyjaśniła jedna z uczestniczek uroczystości.

- Pijemy też ją codziennie, bo wierzymy, że ma moc uzdrawiającą – wystarczy się pomodlić – dodała inna kobieta, podkreślając, że w butelce z wodą z zeszłego roku, nie ma nawet śladu osadu.

Proboszcz parafii prawosławnej Opieki Matki Bożej w Sławatyczach ks. Michał Wasilczyk przypomniał podczas uroczystości, że święto Chrztu Pańskiego jest jednym z dwunastu najważniejszych świąt w Cerkwii prawosławnej.

- W 2006 roku wznowiliśmy tradycję poświęcenia wody nieopodal na rzece Bug. Najstarsi parafianie przekazywali mi, że nawet w czasie okupacji chodzili razem ze strażakami nad Bug i wycinali krzyż w lodzie na tę uroczystość – zaznaczył ksiądz.

Odnosząc się do poświęconej w Święto Jordanu wody, podkreślił jej symboliczne znaczenie dla prawosławnych.

- Ta woda dzisiaj zmienia swoją materię, swoją fizyczność. Ona uświęca, uzdrawia nie tylko ciało, ale i duszę. Od dzisiaj oświęcamy nią nasze domy, dobytki, wszelkie sady tak, żeby Bóg błogosławił i tchnął Ducha Świętego w całą ludzkość. Cieszę się, że udaje nam się dochować tej tradycji i pokazać całemu światu, że wierzyć nie jest tak trudno – mówił ks. Wasilczyk.

Do prawosławnej parafii w Sławatyczach należy ok. 60 wiernych. Diecezja lubelsko-chełmska liczy ok. 15 tys. osób.

Zobacz także: Brodacze wyszli na ulice Sławatycz. Tak żegnają stary rok