Zatrzymanie kajdanki

i

Autor: Canva Pro

POBICIE

Pobili 33-latka i zabrali mu dowód osobisty. Potem odprowadzili go do domu, twierdząc, że „chcieli pomóc”

2024-01-04 9:36

Dwóch młodych mężczyzn odpowie za brutalne pobicie 33-latka w Lublinie. Mężczyźni najpierw zaczepili swoją ofiarę w autobusie, a potem wysiedli razem z nim na przystanku i zadawali mu ciosy, domagając się od niego kosztowności. Finalnie zabrali mu tylko dowód osobisty. 18- i 20-latkowi grozi teraz do 15 lat więzienia.

Do napaści na 33-latka doszło pod koniec grudnia w Lublinie. Mężczyznę jadącego do pracy zaczepił w autobusie 20-latek razem z 18-latkiem, którzy bez powodu zaczęli zachowywać się agresywnie.

– Na docelowym przystanku wysiedli za mężczyzną. Zaczęli go brutalnie bić po całym ciele. Grozili oraz domagali się kosztowności. Ich łupem padł tylko dowód osobisty opisuje nadkom. Kamil Gołębiowski, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.

Napadł na stację paliw po pluszowego misia

Jak się okazuje, napastnicy po wszystkim odprowadzili pokrzywdzonego do domu, a jego rodzinie oznajmili, że pobił go ktoś inny, a oni chcieli tylko pomóc.

Grozi im nawet 15 lat więzienia

Sprawa trafiła na policję. Podczas czynności prowadzonych przez policjantów ustalono personalia faktycznych sprawców pobicia 33-latka. Jak się okazało, 18-latek i 20-latek byli już dobrze znani mundurowym. Obaj zostali zatrzymani i będą odpowiadać przed sądem „za rozbój, pobicie oraz wywieranie wpływu na świadka”. Trafili już do tymczasowego aresztu na trzy miesiące. Grozi im do 15 lat więzienia.

Zobacz także: Zabarykadował się w mieszkaniu i groził wysadzeniem. Na lubelskim osiedlu interweniowali policyjni kontrterroryści