Pieniądze

i

Autor: unsplash.com

Nie mieli pieniędzy „na zachcianki”, więc okradli zakład stryja. Łupem nastolatków padło 45 tys. zł

2023-01-26 15:31

Dwóch 16-latków odpowie za włamanie i kradzież pieniędzy z jednego z zakładów wulkanizacyjnych w Parczewie. Jak ustalili policjanci, 45 tys. zł zniknęło z kasetek należących do stryja jednego ze sprawców.

Do włamania na teren jednego z parczewskich zakładów wulkanizacyjnych doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek. Z ustaleń policjantów wynika, że w przestępstwie wzięło udział dwóch 16-latków, których łupem padło 45 tys. zł.

– Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że kradzieży dokonał jeden z 16-latków (to bratanek właściciela, nastolatek niejednokrotnie przebywał na terenie zakładu), zaś drugi stał na „czatach”. Po zakończonej akcji mieli podzielić się gotówką – informuje sierż. szt. Ewelina Semeniuk z parczewskiej policji.

Wszystko wskazuje na to, że włamanie było dokładnie przemyślane. Jak podaje policyjna rzeczniczka, wcześniej 16-latek ukradł pracującemu w zakładzie ojcu klucze, które znajdowały się w kieszeni kurtki mężczyzny.

– Następnie wspólnie ze swoim „wspólnikiem” udał się na teren firmy. Nastolatek przy pomocy klucza otworzył główne drzwi wejściowe, następnie z szuflady biurka ukradł klucz do metalowych kasetek, po czym, po przełamaniu zabezpieczeń, zabrał znajdującą się w nich gotówkę, łącznie 45 tys. zł – relacjonuje Semeniuk.

Obaj nastolatkowie zostali już zatrzymani. Policjantom udało się odzyskać 25 tys. zł ze skradzionej kwoty. Pieniądze trafiły już z powrotem do właściciela. 16-latkowie przyznali się do winy. Policjantom tłumaczyli, że część skradzionej gotówki przeznaczyli „na bieżące potrzeby i zachcianki”. Teraz za swoje zachowanie będą odpowiadać przed sądem rodzinnym.