Nadal nie znaleziono matki, która skoczyła za chłopcem do rzeki w Chlewiskach. Siódmy dzień akcji

2023-01-05 13:13

Funkcjonariusze nie przestają szukać 36-latki, która w Chlewiskach rzuciła się do rzeki na ratunek synowi. Kobieta została uznana za zaginioną.

W akcję zaangażowała się policja i straż pożarna nie tylko z Lubartowa, ale też z Lublina, Kocka, Talczyna, a nawet Warszawy. W poszukiwaniach od początku biorą udział dwie specjalistyczne grupy ratownictwa wodno-nurkowego i płetwonurkowie z Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji. Akcję wspierają też zasoby technologiczne: dwa sonary i trzy łodzie poszukiwawcze, pomagał też wojskowy śmigłowiec.

W siódmy dzień służby przeczesują teren od wczesnych godzin porannych i będą to robić do popołudnia.

Przypomnijmy, 10-letniego Dominika udało się odnaleźć w dzień zaginięcia po dwugodzinnych poszukiwaniach. Mimo udzielonej pomocy i przewiezienia do szpitala chłopiec umarł. Przyczyną zgonu wg wyników sekcji zwłok było utonięcie. Prokuratura prowadzi postępowanie w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci.