Na dziedzińcu zamkowym zaparkował wyjątkowy samochód. To gwiazda serialowa i filmowa

2023-02-28 12:07

W ostatnim czasie na dziedzińcu lubelskiego zamku pojawił się samochód. Nie jest to jednak zwykły pojazd. Zwiedzający mogą podziwiać auto REO T6 Touring. Z małego i dużego ekranu przeniósł się teraz do Lublina i jest on elementem zapowiedzi najnowszej wystawy.

- Nazwa marki REO pochodzi od inicjałów jej założyciela – Ransoma Elego Oldsa. Był on jednym z pionierów automobilizmu w USA, a w 1897 roku założył własną firmę. Auta osobowe REO były używane jako pojazdy sztabowe przez wyższych oficerów Wojska Polskiego w okresie II Rzeczypospolitej – czytamy na stronie Facebook lubelskiego muzeum.

Prezentowany pojazd trafił do Polski z Kanady. Obecnie należy do kolekcji aut zabytkowych BlitzTeam z Warszawy, która użycza swe pojazdy przy okazji widowisk, wystaw, sympozjów i pokazów historycznych, a także nagrań filmowych i serialowych. Egzemplarz wykorzystano w nagraniach takich filmów i seriali jak: Znachor, Hiszpanka, Stulecie Winnych, Drogi Wolności.

Nowa wystawa w Muzeum Narodowym w Lublinie

Samochód to zapowiedź najnowszej wystawy „Ostatni lokator pałacu Lubomirskich. Generał Mieczysław Smorawiński”. W 80. rocznicę ujawnienia dołów katyńskich z ciałami 4410 polskich oficerów Muzeum Narodowe prezentuje wystawę poświęconą generałowi, który przez ostatnie lata swojego życia był związany z naszym miastem. Od 1934 roku do wybuchu II wojny światowej Smorawiński mieszkał i pracował w pałacu Lubomirskich przy placu Litewskim 3. Pełnił służbę wojskową jako dowódca Okręgu Korpusu nr II. 14 września 1939 roku opuścił Lublin i już do niego nie powrócił.

Jego nazwisko – które widnieje pod numerem pierwszym na Liście katyńskiej – stało się symbolem zbrodni dokonanej w Katyniu. Wystawa ma na celu nie tylko przybliżenie życia generała Smorawińskiego, ale także przypomnienie i upamiętnienie ofiar zbrodni popełnionej w lesie katyńskim.

Wystawę poświęconą tej postaci można ją zobaczyć już od 24 lutego 2023 roku do 28 maja 2023 roku.