Kajdanki

i

Autor: pexels.com zdjęcie ilustracyjne

kronika policyjna

Miesiąc temu wyszedł z więzienia, a teraz znów tam trafi. Jechał po alkoholu i naruszył mnóstwo zakazów

2023-06-26 15:12

Na nadmiar szczęścia nie może narzekać 47-latek z gm. Siemień (pow. parczewski), którego namierzyła drogówka. Nie dość, że wynotowała mu mnóstwo działań niezgodnych z prawem, to jeszcze szybko się zorientowała, że dopiero co wyszedł z więzienia.

47-latek opuścił zakład karny w maju, a u schyłku czerwca otworzył sobie szansę na to, żeby niedługo tam wrócić. Przed weekendem wybrał się w podróż autem i pech chciał, że uczestniczył w kolizji w Gródku Szlacheckim (pow. parczewski). Kiedy na miejsce przyjechała policja, okazało się, że sprawca uciekł. Z rozmowy z poszkodowaną jednak wynikało, że zdecydowanie warto go namierzyć, bo uciekając, nie ustąpił pierwszeństwa, a później doprowadził do zderzenia bocznego pojazdów, po czym znowu zwiał. W szybkim ustaleniu personaliów sprawcy pomogła świadkini zdarzenia, która akurat go znała.

Mundurowi udali się do jego miejsca zamieszkania i tam odkryli, że nie jest trzeźwy. Żeby dowiedzieć się, że miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu, musieli odprowadzić mężczyznę do jednostki na badanie trzeźwości, i przy tej okazji odkryli coś jeszcze: ukryty w krzakach za posesją uszkodzony pojazd, który odpowiadał zarówno temu ze zgłoszenia, jak i opisowi świadkini.

Kiedy policja zajrzała do swoich kartotek, miała sporo do czytania, bo okazało się, że mężczyzna nie posiada uprawnień do prowadzenia auta, bo zostały mu cofnięte. Jakby tego było mało, miał czterokrotny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, w tym jeden dożywotni.

Wisienką na torcie tej historii jest fakt, że w maju 47-latek skończył odsiadkę za jazdę na podwójnym gazie, czym naruszył bezwzględne warunki recydywy. Trafił więc na trzymiesięczny areszt tymczasowy, a za przestępstwo, którego się dopuścił, grozi nawet 5 lat więzienia.

Zobacz zdjęcia: Nielegalna ogromna fabryka papierosów zlikwidowana 

Raport Złotorowicza 26.06