- Borelioza, to choroba bakteryjna - mówi Małgorzata Bartoszek z lubelskiego oddziału NFZ. - Nie każdy kontakt z zakażonym kleszczem powoduje zachorowanie, ale jeśli borelioza się rozwinie, może prowadzić do poważnych powikłań. Borelioza może rozwijać się w ciągu miesięcy, a nawet lat. Bezwzględnie trzeba ją leczyć. Dlatego już pierwsze objawy wymagają antybiotykoterapii. Im dłużej kleszcz ma kontakt z krwią człowieka, tym większe jest ryzyko zakażenia. Znaczący wzrost ryzyka zakażenia bakterią przenoszoną przez kleszcze pojawia się po 36 godzinach od momentu wkłucia. W aptekach dostępne są odpowiednie narzędzia do bezpiecznego i skutecznego, samodzielnego usuwania kleszczy. Gwarantują bezpieczne uchwycenie kleszcza bliżej skóry i skuteczne wyciągnięcie go.
Należy pamiętać, o tym żeby kleszcza:
- nie wyciągać „gołymi” palcami
- nie rozgniatać
- nie wyciskać
- nie wykręcać
- nie przypalać
- nie smarować tłustymi substancjami lub innymi chemikaliami np. kosmetykami do ciała, oliwą z oliwek
- nie usuwać igłą
W 2022 roku w województwie lubelskim na boreliozę zachorowało ponad 7300 osób, natomiast w 2023 było to niemal 8500 osób. Na stronie internetowej NFZ można znaleźć Poradniki Pacjenta, które w szczegółowy sposób opisują m.in. jak należy się zachować po spotkaniu z kleszczami.
Zobacz także naszą galerię zdjęć: Zderzenie dostawczaka i osobówki. Dwoje dzieci trafiło do szpitala