Lubelska Służba Więzienna nie ustaje w pomocy

i

Autor: zdjęcie ilustracyjne pixbay/BiggiBe

Lubelska Służba Więzienna nie ustaje w pomocy

2020-06-16 20:52

Lubelscy więźniowie w dalszym ciągu szyją maseczki, kombinezony, a także fartuchy ochronne. Do tej pory wyprodukowali około 60 tysięcy maseczek. Jeszcze w tym tygodniu kolejne mają być przekazane do instytucji, które ich potrzebują.

- Trafiają one w ręce tych najbardziej potrzebujących - mówi kpt. Edyta Radczuk, rzecznik prasowy Dyrektora Okręgowego Służby Więziennej w Lublinie. - Za murami naszych placówek trwa masowa produkcja środków zabezpieczających przed COVID-19. Maseczki wykonane przez skazanych oprócz tego, że zabezpieczają potrzeby naszych funkcjonariuszy i pracowników trafiają też do szpitali, hospicjów, placówek medycznych, DPS-ów. Część asortymentu przekazujemy także na potrzeby Polskiego Czerwonego Krzyża czy sanepidu.

Jak daleko jest z Gdyni do Zakopanego? Prawdziwy test na odległości [QUIZ]

Pytanie 1 z 14
Dalej jest z Warszawy do:

I tak np. maseczki wykonane przez osadzonych w Areszcie Śledczym w Lublinie trafiły między innymi do Hospicjum im. Małego Księcia w Lublinie, gminy Konopnica czy Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Lublinie.

Jeszcze w tym tygodniu maseczki wykonane przez skazanych z Zakładu Karnego w Zamościu mają trafić do tamtejszego Sądu Rejonowego, a także do Gminnego Ośrodka Kultury w Księżpolu.

Jak to wygląda w poszczególnych Zakładach Karnych i Aresztach Śledczych?

Wszystko to w ramach akcji Ministerstwa Sprawiedliwości i Służby Więziennej #ResortSprawiedliwosciPomaga. W naszym regionie szyciem maseczek zajmuje się ponad 100 skazanych.

Strażnik miejski wskoczył do śmietnika by odzyskać portfel starszej pani