Pracownik naraził zatrudniającą go firmę na straty rzędu 274 tys. zł. Jak podaje Dziennik Łódzki, 32-letni Łukasz M. kradł przedmioty z magazynu Amazon obok Łodzi. Były to perfumy, ubrania, obuwie oraz sprzęt elektroniczny. Sąd Okręgowy w Łodzi już otrzymał akt oskarżenia w tej sprawie. Podejrzany niedługo stanie przed sądem.
Polecany artykuł:
W firmie został zatrudniony w styczniu zeszłego roku. Natomiast przyłapano go dopiero w grudniu. Jeden z ochroniarzy zauważył jak mężczyzna wychodzi z zakładu w nowych markowych butach. Oczywiście buty były kradzione. Przedstawiciele magazynu szybko wezwali policję. Przekazano funkcjonariuszom nagrania z monitoringu, a ci dodatkowo przeszukali szafkę pracowniczą i mieszkanie mężczyzny, gdzie znaleziono inne przedmioty. Pracownik przyznał się do winy.
Mimo wysokiej wartości przedmiotów nic na nich nie zarabiał, ponieważ nie potrafił ich sprzedać. Według Dziennika Łódzkiego, wiele rzeczy rozdał znajomemu i dwójce swoich dzieci, z którymi nie mieszka. Część sprzętu używał osobiście.
