Zatrzymanie kajdanki

i

Autor: Canva Pro

na sygnale

Wyłudzenia dotacji na co najmniej 140 mln złotych! Zatrzymano 25 osób

2024-05-09 11:38

Funkcjonariusze KWP 
w Łodzi zatrzymali 25 osób, w tym 17 kobiet w wieku od 22 do 48 lat i 8 mężczyzn 
w wieku od lat 27 do 66. Wszyscy usłyszeli zarzuty dotyczące wyłudzeń dotacji, poświadczenia nieprawdy, a także, w zależności od poczynionych ustaleń, prania brudnych pieniędzy. W sumie sprawa dotyczy wyłudzeń na co najmniej 140 mln!

Wyłudzali dotacje na łączną kwotę co najmniej 140 mln złotych

Jak informuje Prokuratura Okręgowa w Łodzi, funkcjonariusze KWP 
w Łodzi zatrzymali 25 osób, w tym 17 kobiet w wieku od 22 do 48 lat i 8 mężczyzn 
w wieku od lat 27 do 66, którzy usłyszeli zarzuty dotyczące wyłudzeń dotacji, poświadczenia nieprawdy, a także, w zależności od poczynionych ustaleń, prania brudnych pieniędzy. Ponadto, 7 osób podejrzanych jest o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, w tym 51 – letni łódzki fotograf usłyszał zarzut kierowania nią. Pozostali podejrzani to również mieszkańcy województwa łódzkiego, ale także mazowieckiego. Wśród nich są osoby bezrobotne, emeryci, pracownicy branży spożywczej i usługowej. Grupa przestępcza działała od czerwca 2016 do grudnia 2023 wyłudzając dotacje w łącznej kwocie co najmniej 140 mln złotych. Znaczna część tej kwoty zasiliła prywatne konta uczestników procederu.

Pierwotnie śledztwo prowadzone przez Prokuraturę Okręgową w Łodzi i KWP w Łodzi, dotyczyło działalności pięciu szkół niepublicznych na terenie Łodzi. Wszczęto je w wyniku ustaleń operacyjnych na podstawie zawiadomienia o przestępstwie złożonego przez urzędnika reprezentującego Wydział Edukacji Urzędu Miasta Łodzi, do którego zadań należy m.in. kontrolowanie niepublicznych szkół mających siedzibę na terenie Łodzi.Do śledztwa dołączono siedemnaście postępowań przygotowawczych prowadzonych przez inne jednostki prokuratury, a dotyczących wyłudzeń dotacji na placówki szkolne prowadzone przez spółki powiązane osobowo.Aktualne śledztwo, dotyczy łącznie osiemnastu podmiotów kontrolowanych przez grupę przestępczą.Szkoły te otrzymywały dotacje przyznawane w oparciu o przepisy ustawy o systemie oświaty. Warunkiem przyznania dofinansowania na cały rok kalendarzowy było uprzednie złożenie, w terminie do dnia 30 września każdego roku, wniosku zawierającego informację o planowanej liczbie uczniów. Sama wypłata dotacji następowała w oparciu o rzeczywista liczbę  słuchaczy – wskazywaną w comiesięcznych informacjach, a w przypadku szkół dla dorosłych dodatkowo także po wykazaniu, że ich frekwencja na zajęciach wyniosła co najmniej 50% w danym miesiącu. W informacjach tych wykazywano między innymi osoby zmarłe, bądź przebywające od wielu lat stale poza granicami Polski, a także te które uczestniczyły w zajęciach innych szkół niepublicznych, jak i osoby które wprawdzie złożyły podania o przyjęcie do szkół, lecz nauki nie podjęły w ogóle, podjęły ją lecz z niej zrezygnowały lub podjęły ją na jednym kierunku lecz wykazywano je także jako słuchaczy nawet kilku z nich – przy czym wykluczona była możliwość uczestniczenia w zajęciach na kilku kierunkach ze względu na nakładające się zajęcia, a także słuchaczy szkół dla dorosłych, którzy nie spełniali warunku uczestnictwa w co najmniej 50% zajęć. Były także przypadki wykazywania do dotacji nauczycieli zatrudnionych w szkołach.Zatrzymania dotyczą 25 osób – kilku osób funkcjonujących w grupie, w tym osoby kierującej nią, osób odpowiedzianych za werbowanie tzw. słupów do obsadzenia w roli prezesów zarządu poszczególnych spółek prowadzących szkoły niepubliczne i osób odpowiedzianych za pośredniczenie w kontaktach pomiędzy zwierzchnictwem grupy, a osobami stojącymi niżej w hierarchii, a także osób, które swoim zachowaniem ułatwiały członkom grupy dokonywanie zarzucanych oszustw. Pierwsze dotacje uzyskiwane przez podejrzanych wypłacane były we wrześniu 2016 roku, ostatnie według dotychczasowych ustaleń w grudniu 2023 roku. Łącznie zarzuca się wyłudzanie od organów samorządowych dotacji w kwocie co najmniej 140 mln złotych. Postępowanie ma charakter rozwojowy.W odniesieniu do części z podejrzanych można mówić o zagrożeniu karnym sięgającym nawet do 25 lat pozbawienia wolności.

Szok! Maciej Musiał wydaje pieniądze na milionowe inwestycje, a żywi się samą sałatą!

Złodziej BMW zatrzymany po dramatycznym pościgu