Wybory 2024. Cisza wyborcza. Za jej złamanie grozi nawet milion złotych kary

i

Autor: archiwum serwisu,pixabay

Wybory samorządowe

W całej Polsce trwa cisza wyborcza. Co wolno, a czego nie?

2024-04-19 14:17

W całej Polsce obowiązuje cisza wyborcza w związku z drugą turą wyborów samorządowych. Za jej złamanie grożą kolosalne kary. Sprawdź, co wolno robić w czasie ciszy wyborczej, a co jest kategorycznie zabronione.

Cisza wyborcza w całej Polsce. Co grozi za złamanie?

O północy z piątku na sobotę rozpoczęła się cisza wyborcza w związku z drugą turą wyborów samorządowych. W niedzielę Polacy będą głosować w 748 gminach i miastach. Cisza obowiązuje jednak w całym kraju, a nie tylko w tych miejscowościach, gdzie odbywa się głosowanie.

W tym okresie zabronione jest agitowanie na rzecz konkretnych kandydatów. Nie wolno wywieszać plakatów, rozdawać ulotek, organizować spotkań związanych z wyborami. Grozi za to grzywna od 50 zł do 5 tys. zł, a jej wysokość ustalają sądy. Agitować nie wolno też w internecie, a w lokalu wyborczym zabronione jest eksponowanie symboli, znaków i napisów kojarzonych z kandydatami i komitetami wyborczymi.

Najwyższa grzywna, od 500 tys. zł do 1 mln zł, grozi za publikację sondaży w czasie ciszy wyborczej. Chodzi zarówno o sondaże przedwyborcze, dotyczące przewidywanych zachowań wyborców lub wyników wyborów, jak i sondaże prowadzone w dniu głosowania.

O tym, czy coś stanowi złamanie zakazu agitacji wyborczej, mogą decydować tylko organy ścigania i sądy, a wyborca, który uzna, że naruszono ciszę wyborczą, powinien to zgłosić bezpośrednio policji lub do prokuratury.

Do kiedy trwa cisza wyborcza?

Cisza wyborcza potrwa do godz. 21:00 w niedzielę, czyli do momentu zakończenia głosowania. Może jednak zostać przedłużona, jeśli z jakiegoś powodu głosowanie się zakończy się. Może się tak stać w wyniku nadzwyczajnych wydarzeń, czyli np. powodzi, zalania lokalu wyborczego, katastrofy budowlanej, komunikacyjnej czy konieczności dodrukowania kart do głosowania. Chodzi o przeszkody, które utrudniają bądź paraliżują pracę obwodowej komisji wyborczej i wykluczają lub w poważnym stopniu ograniczają dotarcie wyborców do lokalu wyborczego.

Po zakończeniu ciszy wyborczej stacje telewizyjne TVP, TVN i Polsat podadzą szacunkowe wyniki wyborów prezydentów trzech miast: Krakowa, Wrocławia i Rzeszowa. Będą to wyniki oparte na badaniu exit poll, czyli na odpowiedziach udzielanych przez wyborców po wyjściu z lokalu wyborczego. Badanie przeprowadzi Ipsos.