Koń

i

Autor: Pixabay

Łódzkie. Ukradł konia i uderzył go siekierą. 21-latek trafił do aresztu

2022-11-14 9:51

21-letni mężczyzna z województwa łódzkiego odpowie przed sądem za kradzież konia z pastwiska, a także za uderzenie klaczy siekierą. Zwierzęciu udało się uciec, jest pod obserwacją weterynarza. Sprawca trafił na trzy miesiące do aresztu. Grozi mu do 7,5 roku pozbawienia wolności.

21-latek ukradł konia z pastwiska

Sytuacja miała miejsce w gminie Cielądz w województwie łódzkim. 21-letni mieszkaniec wszedł na teren jednej z posesji, na której jego znajomy wypasał konie. Chwilę później wyciągnął kołek z łańcuchem i zacząć uciekać z jedną z klaczy. Właściciel zwierzęcia rozpoczął pościg za złodziejem.

Zwierzęciu udało się uciec. Miał zakrwawione nozdrza

Kiedy właściciel konia pojawił się na miejscu, gdzie przetrzymywane było zwierzę, zobaczył je wybiegające z podwórka. Spłoszony koń miał zakrwawione nozdrza. Jak się okazało, złodziej uderzył klacz siekierą w łeb. Sprawca na widok właściciela schował się w swoim domu, a następnie uciekł przez okno.

Policja złapała sprawcę. Grozi mu 7,5 lat więzienia

Policji udało się zatrzymać złodzieja. Okazał się nim być 21-letni mieszkaniec gminy, który w przeszłości był już notowany, dopuścił się kradzieży w warunkach recydywy. Mężczyźnie przedstawiono już zarzuty kradzieży i znęcania się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem. Został aresztowany na trzy miesiące. Za popełnione przestępstwa grozi mu nawet do 7,5 lat pozbawienia wolności.

Pogrzeb Igora Sypniewskiego. Tłumy na ostatnim pożegnaniu byłego piłkarza