Świętujemy 600. Urodziny Łodzi. Dzieje się na Piotrkowskiej!

Trwają 600. Urodziny Łodzi

Trwa wielkie świętowanie 600. Urodzin Łodzi. Za nami już dwa dni koncertów i imprez towarzyszących. Na łódzkich scenach zobaczyliśmy już między innymi Kayah, Strachy na Lachy, Toma Oddela, Natalię Szroeder czy Otsochodzi, Young Igi i OKI. Pod wszystkimi scenami, rozmieszczonymi w różnych częściach miasta, pojawiły się tłumy, których najprawdopodobniej sami organizatorzy się w aż takiej ilości nie spodziewali. 

Muzyka, zabawa, konkursy. Dzieje się na Piotrkowskiej!

W niedzielę od samego rana możemy skorzystać z atrakcji na ulicy Piotrkowskiej. To tutaj między innymi ruszymy w podróż specjalnym double-deckerem, który pokaże nam najciekawsze miejsca i zabytki w mieście.

Na najbardziej znanej łódzkiej ulicy można również odwiedzić stoiska, które zostały przygotowane na tę wyjątkową okazję. Jest wśród nich mini miasteczko mBank (przy pasażu Rubinsteina), ciąg namiotów z browarami z całego kraju (przy OFF Piotrkowska Center). Zobaczymy tu także, jak wyglądała kiedyś moda łódzka, stare samochody, milicja, bar mleczny, a także zakupimy przeróżne produkty od lokalnych dostawców. Są to m.in. rękodzieła, obrazy, miody, ubrania, a nawet kwiaty i rośliny doniczkowe.

Również pomiędzy ulicami Zieloną a Jaracza, przygotowano wiele atrakcji, które mają zachęcić nas do zdrowego trybu życia. Skorzystać tu można z wielu porad, ale również wziąć udział w zawodach przygotowanych dla rodzin z dziećmi.

600. Urodziny Łodzi. Co jeszcze zaplanowano na niedzielę?

W niedzielę podczas koncertów zobaczymy takich artystów i zespoły jak LemON, Kult, Artur Rojek, Sorry Boys, IGO czy Ignacy.  Na łódzkiej scenie natomiast wystąpią: Black Radio, mona polaski oraz Bielas i Marynarze.

Strefa kabaretowa znajdująca się na Księżym Młynie to występy Formacji Chatelet oraz Kabaretu Moralnego Niepokoju.

Przypominamy, że również w dniu dzisiejszym komunikacja miejsca jest całkowicie bezpłatna.

Wyjątkowe atrakcje z okazji 600-lecia Łodzi. Zorganizowano „świętowanie przez zwiedzanie”