Spóźniłeś się do pracy przez śnieżycę? Masz usprawiedliwienie

i

Autor: pixabay

Spóźniłeś się do pracy przez śnieżycę? Masz usprawiedliwienie

2022-12-13 10:44

Złe warunki na drogach, spowodowane śnieżycą, utrudniły dojazd do pracy tysiącom Polaków. Niektórzy przez zalegający na drogach śnieg w ogóle nie dotarli do pracy. Okazuje się, że w świetle przepisów nasze spóźnienie lub nieobecność w siedzibie firmy powinny być usprawiedliwione, ale są wyjątki od tej reguły.

Spóźniłeś się do pracy przez zalegający na drogach śnieg, albo w ogóle nie udało ci się dojechać do siedziby firmy? Zasadniczo prawo jest w tym przypadku po stronie pracownika, ale nie zawsze. Jak podaje Rzeczpospolita, generalnie to pracodawca decyduje, czy śnieżyca jest dla niego wystarczającym dowodem na spóźnienie lub nieobecność pracownika. Przepisy nie są w tym przypadku jednoznaczne. Zastosowanie znajduje rozporządzenie ws. sposobu usprawiedliwiania nieobecności w pracy oraz udzielania zwolnień od pracy. Znajduje się w nim katalog sytuacji, które uzasadniają nieobecność w miejscu pracy, jednakże, jak można przypuszczać, lista nie uwzględnia wielu przypadków. 

- Paragraf pierwszy tego rozporządzenia wskazuje jednak, iż pracodawca może usprawiedliwić nieobecność pracownika także z innych przyczyn niż wprost wymienione w rozporządzeniu, ale muszą być one uznane przez pracodawcę za usprawiedliwiające nieobecność w pracy- wyjaśnia dziennikarzowi Rzeczpospolitej radca prawny, Marcin Frąckowiak.

Jak dodaje ekspert, jego zdaniem śnieżyca stanowi wystarczający powód do usprawiedliwienia nieobecności w pracy, aczkolwiek decyzję indywidualnie podejmuje pracodawca. 

Co istotne, pracownik powinien pisemnie usprawiedliwić swoją nieobecność, aczkolwiek nie zawsze, ponieważ zależy to od regulaminu zakładu pracy. Może złożyć własne oświadczenie, może także przedstawić zaświadczenia lub korespondencję ze spółką świadczącą dla miasta usługi komunikacyjne.

Co z wynagrodzeniem za pracę?

Jeśli jednak pracodawca nie usprawiedliwi naszej nieobecności w pracy, to musimy się liczyć z obniżeniem pensji. Jeżeli chodzi o przepisy prawne dotyczące wynagrodzenia, to są one jednoznaczne. Pracownikowi za czas nieobecności w pracy nie przysługuje wynagrodzenie. Kluczowe przy obliczaniu wypłaty jest bowiem to, czy świadczył pracę lub był gotowy do jej podjęcia. W przypadku jazdy samochodem lub komunikacja zbiorową takiej możliwości zasadniczo nie ma. Zatrudniony ma jednak możliwość odpracowania spóźnienia, aby jego pensja nie uległa obniżeniu

Warto także wiedzieć, że pracodawca może ukarać pracownika za nieobecność, na przykład naganą za nieusprawiedliwioną nieobecność. 

Leszek Balcerowicz: 4-dniowy tydzień pracy to szkodliwy absurd