Brak reakcji na przemoc domową

i

Autor: fot. ESKA INFO/zdjęcie ilustracyjne

Policja nie reaguje na przemoc domową!

2020-04-08 0:31

Według relacji kobiet, które dzwonią na telefon zaufania, policja nie reaguje na zgłoszenia dotyczące przemocy domowej. Dlaczego funkcjonariusze odmawiają interwencji maltretowanym kobietom?

Izolacja podczas epidemii sprzyja przemocy domowej. Najczęściej po pomoc na telefon zaufania dzwonią żony i partnerki, które zostały w czterech ścianach ze swoimi oprawcami. To sytuacja, w której znalazło się wiele osób. Nie mają gdzie uciec, często w domach, w których dochodzi do awantur mieszkają dzieci. To one regularnie są świadkami tego, jak ich mama jest bita i poniżana. Podczas gdy w Polsce wzrasta liczba przypadków przemocy domowej, policja nie reaguje. Według Centrum Praw Kobiet w ciągu ostatnich dwóch tygodni były co najmniej dwie takie sytuacje w Polsce, o których maltretowane kobiety poinformowały podczas rozmowy z psychologiem,  bo na pomoc służb nie mogły liczyć.

- W ostatnim czasie dostajemy sygnały od kobiet, które są ofiarami przemocy domowej. Informują nas, że policja odmawia wysłania patrolu i podjęcia interwencji do agresora. W ciągu ostatnich trzech tygodni mieliśmy co najmniej dwa takie zgłoszenia, m.in. na Opolszczyźnie. Podejrzewamy, że policja ma natłok obowiązków związanych z kwarantanną. Bierzemy też pod uwagę, że funkcjonariusze boją się o "własną skórę", czyli ewentualnego zakażenia koronawirusem.

Braki w policyjnych kadrach? Brak empatii? Czy strach przed koronawirusem u mundurowego?

Według policji, wszystko działa tak jak powinno. Rzecznicy najczęściej zaprzeczają, by takie sytuacje miały miejsce. Według ich relacji, nikt o takim problemie nie słyszał. Niezadowolenie z przeprowadzonych interwencji proszą zgłaszać w celu wyjaśnienia takich spraw. Czy tak powinna wyglądać reakcja policji na przemoc, do której dochodzi w czterech ścianach?

Jak poinformowało nas Centrum Praw Kobiet, w marcu telefonów od ofiar takiej przemocy domowej było o 50 procent więcej niż w innych miesiącach. Jak pokazują statystyki, izolacja sprzyja także oprawcom.