Czy w Polsce będziemy mieć sjestę? Związkowcy chcą zmian w przepisach

i

Autor: pixabay

Praca

Czy w Polsce będziemy mieć sjestę? Związkowcy walczą o ustalenie maksymalnych temperatur w pracy

2023-08-03 15:03

Obecnie polskie prawo teoretycznie zezwala na wprowadzenie sjesty, ale zdaniem związkowców takie rozwiązanie nie leży w interesie pracowników. NSZZ Solidarność od kilku walczy o ustalenie maksymalnych temperatur w miejscu pracy.

Praca w upał. Jaka powinna być maksymalna temperatura w miejscu pracy?

Związki zawodowe w całej Europie apelują o wdrożenie unijnych regulacji dotyczących maksymalnych temperatur w pracy. Według Światowej Organizacji Zdrowia, optymalna temperatura w miejscu pracy to 16-24 stopni Celsjusza. W niektórych krajach obowiązują limity temperatur w miejscu pracy, w innych zaś takie przepisy nie obowiązują. 

Przykładowo w Belgii osoby wykonujące pracę o niewielkim obciążeniu fizycznym mogą pracować przy maksymalnej temperaturze 29 st. C. Dla pracy o umiarkowanym obciążeniu wyznaczono maksymalną temperaturę na poziomie 26 st. C, przy dużym obciążeniu limit wynosi 22 st., zaś przy bardzo dużym - 18 st. Węgry natomiast ustaliły wyższe progi maksymalnej temperatury w miejscu pracy. Przy pracy siedzącej lub lekkiej jest to 31 st., dla umiarkowanej pracy fizycznej wyznaczono limit 29 st. C, zaś dla ciężkiej -27 st. C.

Związkowcy walczą o ustalenie maksymalnych temperatur w pracy

W Polsce NSZZ Solidarność od kilku lat walczy o ustalenie maksymalnych temperatur w miejscu pracy. W polskim prawie jest jedynie mowa o zapewnieniu pracownikom napojów chłodzących w czasie upałów. 

Jak podaje "Rzeczpospolita", związkowcy postulują wdrożenie różnych limitów w zależności od wykonywanej pracy, ale zależy im przede wszystkim na tym, aby pracownicy nie wykonywali swoich obowiązków przy temperaturze powyżej 30 st. Celsjusza. Ponadto apelują, aby nie wprowadzać rozwiązań wydłużających czas pracy, czyli tzw. sjesty. Ich zdaniem nie leży to w interesie pracowników. 

Czy w Polsce będzie sjesta? 

Aktualnie obowiązujące przepisy teoretycznie zezwalają na wprowadzenie sjesty, ale przy współpracy ze związkowcami lub innymi przedstawicielami pracowników i wymagają wdrożenia zmian w regulaminie pracy czy na umowie o pracę. Przykładowo, zgodnie z art. 139 kodeksu pracy, możliwa jest przerwa do 5 godzin, jeśli jest uzasadniona, jednakże pracownikowi wówczas przysługuje połowa wynagrodzenia. Natomiast art. 141 k.p. mówi o przerwie na jedzenie lub załatwienie ważnych spraw, która nie wlicza się do czasu pracy i która może trwać maksymalnie godzinę.  

Radca prawny w rozmowie z dziennikiem podkreśla, że obecne przepisy wymagają doprecyzowania. 

To najpiękniejsze plaże na świecie. "Trafią prosto na Twoją listę marzeń"

Łączy boks z pracą w kopalni. Ciężkie chwile pod ziemią, wypadek i pożar
Listen on Spreaker.