Zwierzęta

Kilkanaście yorków porzuconych na trasie Łódź - Warszawa. Psy są w dramatycznym stanie!

2023-04-05 14:58

Do nieludzkiego zachowania doszło na trasie pomiędzy Łodzią a Warszawą, gdzie znaleziono kilkanaście yorków. Psy najprawdopodobniej zostały porzucone przez pseudohodowców, są w dramatycznym stanie, schorowane i wygłodzone. Sprawa została zgłoszona na policję, a fundacje szukają sposobu, by pomóc zwierzętom.

Kilkanaście yorków porzuconych na drodze

Osiemnaście psów rasy york zostało znalezionych w kilku miejscowościach w województwie łódzkim i mazowieckim. Dokładnie chodzi o Zapady (gmina Godzianów), Suliszew (gmina Nowy Kawęczyn), Pniewy i Białobrzegi. Jest też jeden pies, który wciąż biega po okolicy, jest dziki i nie da się odłowić, pomimo codziennych prób. Wszystkie pieski najpewniej zostały porzucone przez pseudohodowców.

Obecnie zwierzęta przebywają m.in. w Fundacji Towarzystwa Przyjaciół Zwierząt Arkadia z Głowna, Fundacji na rzecz Zwierząt Nie_Zły Pies z Jezior, zajmują się nimi weterynarze i SOS Animals z Aleksandrowa Łódzkiego.

Porzucone psy są w dramatycznym stanie

Udało nam się skontaktować z Fundacją Towarzystwa Przyjaciół Zwierząt Arkadia. Jak przekazała nam pani Patrycja Małgorzata Latek, sytuacja jest bardzo poważna, psy są w okropnym stanie. Dlatego właśnie podejrzenia, że ktoś się zwyczajnie ich pozbył, bo nie nadają się do rozrodu i nie przynoszą zysków. Część yorków jest niewidoma, ich zęby są w opłakanym stanie, mają połamane żebra, które źle się zrosły, guzy sutków i guzy ropomacicze. Najprawdopodobniej były też głodzone. Leczenie jest kosztowne, fundacje nie są w stanie same zapłacić za opiekę weterynaryjną, zabiegi. A zwierzęta cały czas cierpią. 

Co ciekawe, większość psów jest ogolona. Jak wyjaśnia pani Patrycja, mógł to być celowy zabieg, by nikt nie rozpoznał zwierząt.

Sprawcy nie znaleziono. Sprawa została zgłoszona na policję

Sprawcy póki co wciąż nie znaleziono i niewątpliwie będzie to rzecz trudna, ale nie niemożliwa. Nie wiadomo też, czy psy pochodzą z jednej czy z różnych pseudohodowli. Ogłoszeń sprzedaży zwierząt w tym rejonie jest mnóstwo, większość dotyczy właśnie psów w typie york.

Patrycja Małgorzata Latek wyjaśniła, że gmina Nowy Kawęczyn już zgłosiła sprawę na policję. Natomiast Fundacja Arkadia ma to zrobić w najbliższych dniach.

Teraz najważniejsze jest, by poza znalezieniem sprawcy, znaleźć przede wszystkim domy dla porzuconych zwierząt. Niestety, telefonów jest dużo, jednak kiedy zainteresowani dowiadują się, w jakim stanie są psy, rezygnują z adopcji. Jak podkreślają fundacje, warto też edukować ludzi, żeby nie kupowali psów z pseudohodowli.

Jak można pomóc?

Każdy, kto posiada jakiekolwiek informacje lub podejrzenia, skąd zwierzęta te mogą pochodzić, powinien skontaktować się z KMP Skierniewice bądź Przytuliskiem w Głownie. Przyjmowane są zgłoszenia anonimowe.

Lekarz o stanie poparzonego Kamilka z Częstochowy

Tragiczny pożar w Tomaszowie Mazowieckim