Interwencja strażników miejskich

i

Autor: mat. UMŁ/Facebook.com

Interwencja w Porcie Łódź. Strażnicy miejscy powalili mężczyznę na ziemię. "Odsuń się, bo strzelam!". Jak to tłumaczą? [WIDEO]

2021-02-19 7:41

Interwencja strażników miejskich w łódzkiej galerii handlowej nagrana przez użytkownika Facebooka wzbudziła wzburzenie w internecie. Strażnicy miejscy z Łodzi powalają mężczyznę, zaś jeden z nich mierzy do kompana obezwładnionego mówiąc: "Odsuń się, bo strzelam". Według autora filmu, chodziło o brak maseczki.

Film z interwencji strażników miejskich w Porcie Łódź trafił do sieci w środę, 17 lutego. Na wideo zobaczyć możemy mężczyznę - bez maseczki - obezwładnionego przez strażników miejskich. Drugi mężczyzna, najwyraźniej kolega tego, który leży na ziemi, podchodzi do strażników, rzucając w ich kierunku inwektywy.

W pewnym momencie, jeden z interweniujących strażników wyciąga przedmiot, który wygląda jak broń, mierzy do mężczyzny i mówi: "Odsuń się, bo strzelam".

Mężczyzna nagrywający całe zajście, mówi zza kadru, że interwencja strażników spowodowana jest brakiem maseczki u obezwładnionego.

- Do czego to dochodzi! - mówi. - Za chwilę będą do nas strzelać.

Kompan obezwładnionego mężczyzny nie przestaje ubliżać i grozić interweniującym strażnikom.

Straż miejska: nie chodziło o maseczkę, a to nie była broń

Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, w rozmowie ze strażnikami miejskimi, interwencja nie była spowodowana brakiem maseczki. Strażnik miejski nie mierzył do mężczyzny z broni palnej.

Po godz. 12, sprawę oficjalnie skomentowali na Facebooku strażnicy miejscy. Jak możemy usłyszeć, zatrzymany mężczyzna był poszukiwany za liczne kradzieże i rozboje, a udział Straży Miejskiej w akcji został zlecony przez policję. Strażnik nie używał też broni palnej. Przedmiot, z którego celował do drugiego mężczyzny to paralizator.

- Nasi funkcjonariusze, ujęli w Porcie Łódź, poszukiwanego sprawcę rozbojów i kradzieży - mówi Patryk Polit, komendant Straży miejskiej w Łodzi. - W trakcie jego ujęcia, byli zmuszeni zastosować środki przymusu bezpośredniego. Zrobili to w sposób absolutnie nieszkodliwy i profesjonalny. Mężczyzna pod żadnym względem nie chciał z nimi współpracować, odgrażał się.

Nie wiemy, czy było to przypadkowe, czy też celowe zatrzymanie.

- Ze względu na czynności prowadzone przez policję, nie mogę odpowiedzieć na to pytanie - mówi komendant.

Otrzymaliśmy stanowisko Portu Łódź w sprawie interwencji. Poniżej publikujemy jego treść:

Szanowni Państwo,

Kierownictwo Portu Łódź ma świadomość wystąpienia zdarzenia, podczas którego doszło do interwencji Straży Miejskiej na terenie centrum handlowego. Żaden pracownik Portu Łódź nie brał udziału w tym zdarzeniu. Interwencja Straży Miejskiej na terenie centrum handlowego i podjęte przez nią działania leżą w gestii tej jednostki oraz jej funkcjonariuszy. Więcej informacji w sprawie zdarzenia może udzielić Straż Miejska i do niej prosimy zwracać się z wszelkimi zapytaniami odnośnie zaistniałej sytuacji.

Kierownictwo Portu Łódź zachęca wszystkich odwiedzających nasze centrum do przestrzegania wszelkich przepisów i zaleceń sanitarnych obowiązujących w związku z panującą pandemią koronawirusa. W naszym centrum w wielu widocznych miejscach rozmieściliśmy informacje o obowiązujących nakazach zasłaniania nosa i ust, częstej dezynfekcji rąk oraz stosowania dystansu społecznego. Wierzymy, że zdecydowana większość odwiedzających ma na uwadze zdrowie i bezpieczeństwo swoje oraz innych osób oraz stosuje się do wskazanych nakazów i zaleceń. Naszym priorytetem jest zapewnienie bezpiecznych warunków do prowadzenia zakupów.

Z poważaniem,

Jagoda Olesiak

Customer Experience Leader, Port Łódź

Oświadczenie komendanta Straży Miejskiej w Łodzi