Czesi szturmują polskie sklepy. Wszystko przez podwyżkę akcyzy

i

Autor: pixabay

Biznes

Czesi szturmują polskie sklepy. Wszystko przez podwyżkę akcyzy

2024-02-13 15:55

Po wzroście podatku akcyzowego na tytoń Czesi szturmują polskie sklepy i trafiki. O masowych wyjazdach palaczy za granicę na zakupy rozpisują się czeskie media. W przygranicznych Chałupkach 90 proc. sprzedawanych papierosów mają kupować klienci z Republiki Czeskiej.

Podwyżka akcyzy w Czechach. Polskie sklepy przy granicy przeżywają oblężenie

Jak podaje czeski dziennik "Pravo”, różnica w cenach między papierosami w Polsce i w Czechach jest na historyczny poziomie. Przy droższych markach sięga nawet 50 koron, czyli około 8,5 zł na paczce. Według cytowanej przez gazetę Agnieszki z przygranicznych Chałupek 90 proc. sprzedawanych w jej sklepiku papierosów kupują klienci z Republiki Czeskiej.

Gazeta zauważa, że gdy do czeskich miejscowości położonych w pobliżu Polski dotrą papierosy z nowymi czeskimi banderolami, ta różnica będzie jeszcze większa.

Akcyza na papierosy w Czechach wzrosła do 10 proc.

Rozmówca „Prava” z Ostrawy powiedział, że papierosy w Polsce kupuje od lat. Takie zakupy uzupełnia o tankowanie i wizyty w sklepach spożywczych. Czescy sprzedawcy z rozrzewnieniem wspominają czas pandemii Covid-19, gdy zamknięte były granice. Od tamtej pory obroty stale im spadają.

Niektórzy zamiast zysków z papierosów liczą na produkty zawierające substancję psychoaktywną HHC, która jednak może wkrótce znaleźć się na liście zakazanych produktów.

Akcyza na papierosy w Czechach od 1 lutego wzrosła do 10 proc. Od 1 kwietnia wzrośnie też podatek od akcesoriów potrzebnych do papierosów elektronicznych.

10 supermarketów, które zniknęły z Polski. Pamiętasz je?

Świąteczne zakupy w Niemczech. Czy to się opłaca?