Polonia 1912 Leszno jedzie do Wrześni. Korona i Obra gra u siebie

Najtrudniejsze, bo wiążące się z wyjazdem. Leszczynianie po ostatnim remisie z liderem z Czarnkowa spróbują zatrzymać na boisku we Wrześni – Victorię. To aktualnie ósmy zespół rozgrywek z bilansem czterech zwycięstw, czterech remisów i trzech porażek. Zespół ograny na tym poziomie rozgrywkowym i zespół bardzo doświadczony. Zadanie jest trudne, ale do zrealizowania. Polonia musi walczyć o każdy punkt, bo sytuacja zespołu jest wciąż trudna. Co prawda leszczynianie przeskoczyli ostatnio jedno miejsce w górę, ale to wciąż strefa zagrożona spadkiem. Na koncie zespołu jest tylko 8 punktów i zaledwie jednak wygrana. Trzeba szukać drugiego zwycięstwa, bo tylko taki wynik pomoże zespołowi trenera Karola Misia wydostać się z zagrożonego miejsca. Początek sobotniego starcia o 15.00.

U siebie rywalizować będą dwie pozostałe nasze drużyny, więc teoretycznie będzie łatwiej. Korona Piaski, która ostatnio zanotowała serię czterech zwycięstw z rzędu podejmie w sobotę o 14.00 Polonię 1908 Marcinki Kępno. Rywal to niżej notowany, bo raczej z dolnych rejonów tabeli. Z takimi przeciwnikami gra się jednak ciężko i o kolejny triumf wcale nie musi być łatwo.

O tej samej przed dojdzie do meczu w Kościanie. Dla Obry będzie to drugi z rzędu mecz u siebie, a podejmie w nim SKP Słupca. Po porażce z Kotwicą Kórnik zwycięstwo wydaje się być obowiązkiem, bo za chwilę i Obra znajdzie się w ogonie ligowej tabeli.