Jedną z atrakcji ma być potężny samolot C130 Herkules.
Mieliśmy rekonesans samolotu C130 Herkules. Specjalnie z Powidza gość nietypowy jak na tego typu lotnisko, bo taki ponad 100 tonowy samolot. Zrobił duże wrażenie na nas i myślę, że zrobi jeszcze większe na publiczności - mówi Michał Graczyk, prezes Lotniska Leszno.
Kolejną atrakcją mają być F-16 w dynamicznym pokazie.
Dwanaście minut lotu. On zacznie tuż przed zachodem słońca, będzie kończył po. Będzie strzelał flarami, naprawdę widowiskowy pokaz - zapewnia M. Graczyk.
Wyjątkowo zapowiada się pokaz Super Pumy czy ekipy The Flying Bulls.
Powiedziała, że musi przylecieć wszystkim, co tak naprawdę może do nas przylecieć. I mamy aż cztery samoloty z Austrii. W tym jeden z nich zrobi pierwszy pod marka Red Bulla swój debiutancki pokaz, bo P-51 Mustang, którego Red Bull zakupił w marcu dopiero w Lesznie zaprezentuje się przed szerszą publicznością - mówi Michał Graczyk.
Do Leszna przyleci też m.in. B-25 Mitchell - 15-tonowy bombowiec, który na godzinę spala nawet 450 litrów paliwa, najcięższy samolot jaki może lądować na leszczyńskim lotnisku. Ale to nie koniec niespodzianek.
Slalom Łukasza Czepieli między balonami na ogrzane powietrze. Na pokazach ja jeszcze nie słyszałem, żeby taki element był - przyznaje M. Graczyk.
Początek imprezy w piątek 18 czerwca o godz. 14:00.
*
Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected]!